Nie chcą, by do siebie wrócili?
Czy menedżment Justina Biebera jest przeciwny związkowi wokalisty z piosenkarką Seleną Gomez?
Przypomnijmy, że Justin Bieber (18 l.) i Selena Gomez (20 l.) na początku listopada pokłócili się i zakończyli swój związek. Jednak niedawno młode gwiazdy widziane były razem, a media sugerują, że para się pogodziła.
Nie wszystkim to jednak pasuje. Menedżment Justina Biebera jest ponoć przeciwny związkowi gwiazdora z piosenkarką. Dlaczego?
Według informacji Fox News, Selena Gomez jest jedyną osobą, która ma wpływ na Justina Biebera. Wokalista słucha tylko i wyłącznie rad piosenkarki.
"Justin jest w niej zakochany, szaleje za nią. I słucha tylko i wyłącznie Seleny, a to nie jest dobre" - twierdzi rozmówca Fox News.
"Robi to, co każe mu zrobić Selena. Doszło do tego, że jego menedżment dzwoni do Seleny, by zasugerowała mu w jaki sposób ma się zachować. Proszą ją o to, by przekonała go i on jest jej posłuszny" - zdradza informator serwisu.
"Z tego powodu jego opiekunowie muszą pozostawać w dobrych relacjach z Seleną, a nie wszystkim to pasuje" - czytamy.
Menedżment nie jest również zadowolony z faktu, że plotkarskie media rozpisują się o rozpadzie związku ich podopiecznego. Osoby zajmujące się karierą Justina Biebera wolałyby, by piosenkarz raz na zawsze rozstał się z Seleną Gomez.
"Nie chcą, by do siebie wrócili. Nie chcą również kolejnych doniesień o tym, że Justin i Selena znów są razem"- czytamy.
"To, że on publicznie za nią jeździ i błaga o kolejną szansę, szkodzi jego wizerunkowi" - twierdzi informator Fox News.