Nergal rozdaje "komunię". Poseł PiS: "Prymitywna prowokacja"
29 stycznia w Kopenhadze ruszyła trasa "Europa Blasphemia Tour" grupy Behemoth. Stojący na czele zespołu Nergal znów dostał się pod obstrzał prawicowych polityków.
Jeszcze przed rozpoczęciem trasy na facebookowym profilu grupy Behemoth pojawiły się białe płatki przypominające hostie. Już wówczas niektórzy w komentarzach dopytywali, czy zespół Nergala nie przekracza granicy prowokacji. Zaczęła się też dyskusja na temat obrażania katolicyzmu (przypomnijmy, że wcześniej na jednym z koncertów Nergal potargał Biblię, za co stanął przed sądem, ale ostatecznie został uniewinniony, a sprawa dotarła do Sądu Najwyższego).
Na Facebooku pojawił się również filmik z koncertu, na którym widać, jak Nergal rozdaje "komunię" stojącym pod sceną fanom.
"To kolejna haniebna i prymitywna prowokacja tego człowieka, która ma jeden cel: przyciągnięcie jak największej liczby widzów nawet za cenę obrażania! Dla wielu ludzi hostia jest ciałem Chrystusa... Nie pojmuję takiego zachowania" - komentuje w "Super Expressie" Tadeusz Cymański, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
"To przykre i oburzające" - dodaje polityk rządzącej partii.
Tadeusz Cymański był w gronie posłów PiS, którzy złożyli doniesienie w sprawie potargania przez Nergala Biblii.