Reklama

"Milionerzy": Wygrał 40 tysięcy złotych i zaśpiewał "Poszła Karolinka"

Konrad Baliński, mimo iż nie dotarł do pytania za milion, na pewno zapadł w pamięć internautom. Wszystko przez to, że po zdobyciu 40 tysięcy złotych, zdecydował się zaśpiewać.

Konrad Baliński, mimo iż nie dotarł do pytania za milion, na pewno zapadł w pamięć internautom. Wszystko przez to, że po zdobyciu 40 tysięcy złotych, zdecydował się zaśpiewać.
Hubert Urbański był zachwycony śpiewem uczestnika /Stanisław Kowalczuk /East News

Konrad Baliński, analityk bankowy z Łodzi, w trakcie swojej gry o milion złotych, zawarł umowę z Hubertem Urbańskim. Uczestnik obiecał prowadzącemu, że po zdobyciu gwarantowanych 40 tysięcy złotych zaśpiewa tenorem dla publiczności.

W pytaniu, którego stawką było gwarantowane 40 tysięcy, a także popis wokalny, Baliński musiał odgadnąć "co jest prawdą o armii terakotowej". Gracz zaznaczył poprawną odpowiedź ("każda figura jest inna") i wygrał 40 tysięcy złotych.

"Możesz się rozgrzać, bo za chwilę coś dla nas zaśpiewasz. To jest poprawna odpowiedź" - stwierdził Urbański.

Reklama

Faktycznie chwilę później Baliński wykonał krótki fragment piosenki "Poszła Karolinka". Publiczność nagrodziła go oklaskami, a internauci skarżyli się natomiast, że występ był zbyt krótki.

Ostatecznie uczestnik przegrał na pytaniu o 125 tysięcy zł i do domu wrócił z 40 tys.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Milionerzy (teleturniej)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy