Reklama

Michał Urbaniak skończył 80 lat. List od wicepremiera Piotra Glińskiego

Życzenia pomyślności i wyrazy uznania zawarł wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w liście gratulacyjnym z okazji 80. urodzin wybitnego muzyka jazzowego Michała Urbaniaka.

Życzenia pomyślności i wyrazy uznania zawarł wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w liście gratulacyjnym z okazji 80. urodzin wybitnego muzyka jazzowego Michała Urbaniaka.
Michał Urbaniak skończył 80 lat /Artur Szczepański /Reporter

"Z okazji osiemdziesiątej rocznicy urodzin proszę przyjąć najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności, zdrowia i nieustającej energii twórczej. Dołączam do nich wyrazy najwyższego uznania dla Pana wspaniałych dokonań artystycznych, o niebagatelnym znaczeniu dla polskiej kultury oraz jej wizerunku na świecie" - napisał Piotr Gliński w okolicznościowym liście.

Szef resortu kultury przypomniał, że dowodem najwyższego uznania dla umiejętności i kunsztu jubilata są liczne nagrody, wyróżnienia i odznaczenia.

"Dziękując za dotychczasową działalność, życzę zdrowia oraz wszelkiej pomyślności. Niech nigdy nie zabraknie Panu pogody ducha, zapału twórczego i satysfakcji z podejmowanych przedsięwzięć" - zakończył list Gliński.

Reklama

Wybitny muzyk jazzowy - skrzypek ale i saksofonista, kompozytor i aranżer obchodził w niedzielę 80. urodziny.

Michał Urbaniak urodził się 22 stycznia 1943 r. w Warszawie. Współpracował z największymi sławami jazzu jak: George Benson, Lenny White, Wayne Shorter, Marcus Miller, Billy Cobham, Joe Zawinul, Ron Carter, Stéphane Grappelli oraz Miles Davis. Nagrał ponad 60 autorskich płyt.

- Polska aktualnie ma sporo problemów. Boję się nawet pomyśleć, dokąd dojdziemy, jeśli rządzący w porę się nie opamiętają. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś mądry. A jeszcze co do języka angielskiego - martwi mnie, że przedstawiciele polskiego rządu co innego mówią w języku angielskim poza naszym krajem, a co innego wewnątrz Polski. To jest bolesna sprawa - mówił muzyk w rozmowie z Interią.

- Całe życie marzyłem o tym (podobnie, jak wielu moich kolegów, którzy wyjechali do Stanów), że w naszym kraju powstaną "Stany Zjednoczone Europy", ale nic z tego nie wyszło, bo panuje tu trend separatystyczny. Przypuszczam, że gdyby nie sytuacja za wschodnią granicą i sytuacja ekonomiczna, to duża część polityków dążyłaby do polexitu. Mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie. Jestem zasmucony propagandą i polaryzacją, jaka tu panuje. Część polityków przypomina mi Władysława Gomułkę, a niektórzy nawet Bolesława Bieruta - podkreślał Michał Urbaniak.


INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Michał Urbaniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama