Reklama

Michael Bublé przed Justinem Timberlakiem

Album "To Be Loved" kanadyjskiego wokalisty Michaela Bublé awansował na 1. miejsce zestawienia najlepiej sprzedających się płyt na świecie.

Longplay Kanadyjczyka zanotował tygodniową sprzedaż na poziomie 360 tysięcy egzemplarzy, dzięki czemu Michael Bublé ma już na koncie cztery albumy numer jeden w swojej dyskografii.

Na płycie "To Be Loved" znalazły się cztery oryginalne utwory i 10 coverów m.in. Elvisa Presleya czy Bee Gees. Gościnnie Michaela Bublé wsparli w studiu m.in. Bryan Adams i gwiazda Hollywood Reese Witherspoon.

Album został wyprodukowany przez Boba Rocka, a na singla wybrano piosenkę "It's a Beautiful Day".

2. miejsce światowej listy przypadło Justinowi Timberlake'owi z płytą "The 20/20 Experience" (128 tys., czytaj naszą recenzję). Podium uzupełnia japoński, rockowy zespół Golden Bomber z albumem "The Past Masters Vol.1" (114 tys.) - to najwyżej notowana w tym tygodniu nowość.

Reklama

Na światowej liście przebojów więcej niż solidny awans zanotowała gwiazda muzyki elektronicznej, duet Daft Punk z singlem "Get Lucky", który skoczył z miejsca 10. na 2.

Liderem pozostaje Pink z piosenką "Just Give Me a Reason", w której gościnnie występuje Nate Ruess z grupy Fun.

2. miejsce zajął hiphopowy projekt Macklemore & Ryan Lewis z kompozycją "Can't Hold Us".

Sprawdź tekst "Just Give Me a Reason" w serwisie Teksciory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: justin | Michael Bublé | sprzedaż płyt | świat | lista przebojów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama