Mark Ronson: Co wiemy o nowym albumie twórcy przebojów?
W czerwcu do sprzedaży trafi nowa płyta Marka Ronsona "Late Night Feelings". Sam producent zapowiedział, że album będzie zbiorem "smutnych hitów". Co więc znajdzie się na krążku?
Piąty album Marka Ronsona, 43-letniego autora wielkich przebojów takich jak "Uptown Funk" (posłuchaj!) i "Valerie" (posłuchaj!), który miał okazję w przeszłości współpracować z Lady Gagą (stworzył z nią również m.in. hit "Shallow" - posłuchaj!) i Amy Winehouse, trafi na półki sklepowe 21 czerwca.
Promocję "zestawu smutnych hitów" - bo tak swoją nową płytę określa Ronson - rozpoczął singel "Nothing Breaks Like a Heart" z gościnnym udziałem Miley Cyrus, do którego teledysk nakręcono w Kijowie.
Kolejną piosenką promującą album był utwór tytułowy, stworzony wraz z Lykke Li. Śpiewająca w piosence Szwedka oraz wcześniej wspomniana Cyrus nie są oczywiście jedynymi gośćmi Ronsona.
Kto pojawi się na "Late Night Tales"?
Oprócz gwiazd z singli, na płycie Ronsona, usłyszmy również Camilę Cabello, Alicię Keys, Angel Olsen oraz artystów na dorobku - Yebbę, King Princess, Dianę Gordon i Ilsey.
Na płycie nie znalazło się natomiast miejsce dla Cardi B. Producent tłumaczył, że raperka nie pasowała do jego koncepcji, a nagrywania z gwiazdami dla samego nabicia popularności, nie jest w jego stylu.
"To, co mogę zrobić, to sprawić, aby moja muzyka była mądra i ważyła dokładnie tyle, ile musi. Czy zamierzam więc wrzucać do numerów Future'a i Cardi B, aby podbijać listy przebojów, nawet, gdy nie będą pasować do utworów? Raczej nie" - mówił magazynowi "Britian's Music Week".
Brytyjczyk dodał też, że nie robi muzyki dla wyróżnień, te jednak są miłym dodatkiem do ostatecznego efektu i dobrych opinii. Ronson zaznaczył też, że nie ma problemu z hip hopem i cieszy go, że w Wielkiej Brytanii i Francji dominują lokalni przedstawiciele tego gatunku. "Listy przebojów mają odzwierciedlać to, co jest słuchane, co jest znakiem czasów, a prawdą jest, że rap obecnie dominuje" - mówił.
Równowaga po rozwodzie
W innym wywiadzie producent przyznał, że płyta jest powiązana z prywatnymi wydarzeniami z jego życia, w tym z rozwodem z francuską aktorką Josephine De La Baume. Obecnie muzyk spotyka się z artystką Rebeką Schwartz.
Małżeństwo rozwiodło się z 2018 roku, a nieoficjalne rozstanie pary nastąpiło już w 2017 roku, pięć lat po ślubie.
"To pomogło otrząsnąć mi się po rozwodzie. Patrząc w przeszłość mogę powiedzieć, że te piosenki są lepsze niż poprzednie, bo przez coś przeszedłem. Wszystkie wasze ulubione utwory są pisane ze złamanym serce" - stwierdził w rozmowie z "Mr. Porter".