Kłopoty lidera Jamiroquai
Jay Kay, wokalista grupy Jamiroquai, wciąż ma kłopoty z samym sobą. Choć na początku roku wziął udział w programie odwykowym, dalej ma problemy z alkoholem. Muzyk przyznał też, że szuka dziewczyny, która by się nim zaopiekowała.
"Wstawałem o godz. 5 rano, a kładłem się spać o godz. 10 wieczorem. Ostro też trenowałem: biegałem i boksowałem" - opowiada o odwyku.
Jednak zajęcia fizyczne nie wystarczyły, by muzyk mógł uwolnić się od uzależnień. Jay Kay przyznaje, że nie zażywa już narkotyków, ale wciąż ma kłopoty z alkoholem.
"Po prostu wyszedł wieczorem z domu i porządnie się nawaliłem".
To właśnie problemy z używkami były przyczyną jego rozstania z brytyjską modelką Denise Van Outen, z którą spotkał się przez trzy lata. Mówiło się nawet o ich ślubie. Jednak narzeczona miała dość ekscesów wokalisty i postanowiła odejść.
Od tego czasu Jay Kay jest samotny, choć brytyjskie media cały czas próbują go wyswatać z różnymi kobietami. Ostatnio na czele ich rankingu jest lady Victoria Hervey. Lider Jamiroquai twierdzi jednak, że nic ich nie łączy.
Muzyk przyznał jedynie, że byli razem na imprezie w Miami.
"Jest wiele pięknych pań w pobliżu. Victoria jest urocza, ale nie jest na mojej liście. Zresztą wyobraźcie sobie, jak by to wyglądało: Jay i Lady Vic - szczęśliwi małżonkowie. Byłym Lordem Jay'em" - wokalista Jamiroquai kpi sobie z pomysłów brytyjskich gazet.
"Nie obchodzi mnie, co wypisują różni ludzie. To może być nawet zabawne, ale tylko do czasu, gdy będę w poważnym związku" - twierdzi Jay Kay.
Wokalista chciałby znaleźć dziewczynę, która by się nim zaopiekowała. Jego obecne kłopoty mogą być efektem dramatycznych wspomnień z dzieciństwa.
Brat bliźniak Jay Kay'a zmarł tuż po swoich narodzinach. Muzyk przyznaje, że właśnie dlatego potrzebuje silnej więzi z inną osobą.
"A takiej nie osiągnie się z osobą poznaną przy barze" - uważa.
"Oboje moi rodzice byli adoptowani, dlatego ja tak naprawdę nie wiem, skąd pochodzę, ani jakie są moje korzenie" - dodaje Jay Kay.
