Reklama

Kazik: W Kulcie tylko śpiewam

Na początku czerwca do sklepów trafił solowy album Kazika Staszewskiego "Los się musi odmienić". A być może już w październiku usłyszymy nową płytę grupy Kult - tak przynajmniej chciałby Kazik, który opowiedział portalowi INTERIA.PL o sytuacji panującej w zespole.

Pierwotnie Kazik zamierzał wyprodukować i zrealizować nowy album Kultu. Chciał także, by zespół odszedł od brzmień stricte rockowych.

- Teraz w Kulcie sytuacja jest taka, że kilku kolegów jest nieczynnych z różnych powodów. Jeden ma depresję, drugi ma coś tam, trzeci nic... Wobec tego grupa zdominowana jest przez Banana, który narzucił gitarową formę całej historii. Ale to może być fajne - powiedział nam artysta.

- Ja chciałem produkować płytę i ją realizować, ale quorum uznał moje pomysły za niestosowne. Dlatego ja tam będę tylko śpiewał i zrobię to najlepiej jak umiem. Praca producencka i realizatorska jest w innych rękach.

Reklama

Zapytaliśmy wokalistę o planowaną datę premiery nowego wydawnictwa formacji.

- Dobrze by było, żeby płyta ukazała się w październiku, równocześnie z trasą Kultu. Ale koledzy bardzo powoli pracują.

- Ja wchodzę nagrywać wokale od początku przyszłego tygodnia [tj. od 25 lipca - przyp. red.], a potem jadę na wakacje. I zobaczymy jak to się potoczy. Jak już powiedziałem, bardzo logiczne byłoby, żeby to się ukazało na początku października, ale kiedy to się stanie to już pytanie nie do mnie.

Wkrótce na stronach INTERIA.PL cały wywiad z Kazikiem Staszewskim!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kult | Kazik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy