Reklama

Justin Bieber siłą wyrzucony z festiwalu Coachella!

Kanadyjski gwiazdor Justin Bieber grozi pozwem za upokorzenie, jakie spotkało go podczas festiwalu Coachella w Kalifornii.

Kanadyjski gwiazdor Justin Bieber grozi pozwem za upokorzenie, jakie spotkało go podczas festiwalu Coachella w Kalifornii.
Justin Bieber i Chris Brown na Coachelli /East News

Do incydentu z udziałem Justina Biebera doszło podczas festiwalowego występu Drake'a.

Justin Bieber chciał przedostać się do strefy dla artystów, w której mógłby komfortowo oglądać koncert, jednak ochrona poinformowała go, że strefa jest już pełna. Wokaliście odmówiono przejścia, mimo tłumaczeń, że został osobiście zaproszony przez Drake'a i że nosi na ręce stosowną opaskę uprawniającą go do swobodnego poruszania się po terenie festiwalu.

Gwiazdor próbował wyjaśnić ochronie, że nie może obejrzeć koncertu wśród publiczności, ponieważ natychmiast zostanie obskoczony przez fanów.

W pewnym momencie do tej awantury włączył się przedstawiciel organizatora, który postanowił osobiście wprowadzić Justina Biebera za bramki ochronne. Najwyraźniej jednak organizator nie dogadał się z osiłkami pilnującymi bezpieczeństwa. Ci, po krótkiej konsultacji, rzucili się na piosenkarza, przydusili go i nakazali opuszczenie terenu festiwalu. Justin Bieber eskortowany był aż do samej bramy imprezy.

Teraz, jak czytamy w serwisie TMZ.com, kanadyjski wokalista rozważa podjęcie stosownych kroków prawnych.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Justin Bieber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy