Justin Bieber i "zszokowana" striptizerka
Podczas pobytu w Teksasie 19-letni kanadyjski gwiazdor Justin Bieber wybrał się do klubu ze striptizem.
Justin Bieber pojawił się w klubie VLive z grupą swoich znajomych. Jak donoszą świadkowie, wokalista wszedł do lokalu bez koszulki, z obnażonym torsem.
Młody gwiazdor szybko zaprzyjaźnił się z jedną z tancerek i zasugerował jej prywatny pokaz, na co ta ochoczo się zgodziła.
Skąd wiadomo, że ochoczo? Otóż striptizerka podzieliła się wrażeniami z tego wieczoru na Twitterze.
"Justin dobierał się do mojego tyłka! O mało nie zemdlałam z wrażenia. Tańczyłam dla wielu celebrytów. Normalnie nie działają tak na mnie. Ale Justin sprawił, że byłam w szoku" - napisała rozemocjonowana dziewczyna.
Znając fanki Justina Biebera, striptizerka może spodziewać się lawiny pogróżek...