Reklama

Johnny Cash: Wojna o spadek

Gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze, sentymenty i więzy rodzinne schodzą często na drugi plan. Nie inaczej stało się po śmierci Johnny'ego Casha, który swoją fortunę, ocenianą na sto milionów dolarów, niemal w całości zapisał synowi, Johnowi Carterowi Cashowi. Cztery córki legendarnego wokalisty nie mają jednak zamiaru zadowalać się "ochłapami"...

Gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze, sentymenty i więzy rodzinne schodzą często na drugi plan. Nie inaczej stało się po śmierci Johnny'ego Casha, który swoją fortunę, ocenianą na sto milionów dolarów, niemal w całości zapisał synowi, Johnowi Carterowi Cashowi. Cztery córki legendarnego wokalisty nie mają jednak zamiaru zadowalać się "ochłapami"...

John Carter jest jedynym dzieckiem zmarłego 12 września wokalisty z jego trwającego 35 lat małżeństwa z June Carter, która zmarła kilka miesięcy temu.

I to właśnie w ręce syna, zgodnie z ostatnią wolą wokalisty, ma trafić nie tylko cała pozostawiona przez niego fortuna, ale również wpływy z przyszłej sprzedaży płyt Casha seniora, które mogą wynieść nawet kilkadziesiąt milionów dolarów.

Szkopuł w tym, że legendarny artysta miał również cztery córki z poprzedniego małżeństwa. Zarówno one, jak i dwie córki June z wcześniejszego związku, nie zamierzają się zadowolić "marnym" milionem dolarów, jakie każdej z nich pozostawił zmarły muzyk.

Reklama

Zanosi się na to, że sprawa trafi do sądu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: drugi plan | córki | wojna | Johnny Cash
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy