Reklama

Jakim mężem był Michael Jackson? Lisa Marie Presley miała do niego wielkie pretensje

Ceniony wokalista, ale fatalny mąż? Lisa Marie Presley w przeszłości sugerowała, że życie z Michaelem Jacksonem było często wyjątkowo problematyczne. W tym roku mija 25 lat od rozwodu słynnej pary.

Ceniony wokalista, ale fatalny mąż? Lisa Marie Presley w przeszłości sugerowała, że życie z Michaelem Jacksonem było często wyjątkowo problematyczne. W tym roku mija 25 lat od rozwodu słynnej pary.
Lisa Marie Presley i Michael Jackson rozstali się po dwóch latach /Steven D Starr /Getty Images

Michael Jackson oraz Lisa Marie Presley pobrali się w 1994 roku wprawiając w osłupienie opinię publiczną. Mało osób wiedziało bowiem, że córka Elvisa Presleya i król popu w bliskich relacjach byli już przynajmniej kilka lat.

Amerykańskie media sugerowały, że celebrytkę i wokalistę (posłuchaj!) połączyły podobne doświadczenie - dorastanie w sławnej, dysfunkcjonalnej rodzinie oraz życie w blasku fleszy. Lisa Marie zaliczyła nawet dość kontrowersyjny epizod z w jednym z teledysków Jacksona, gdzie wystąpiła półnago.

Reklama

Sielanka jednak szybko dobiegła końca. W 1995 roku para żyła w separacji, a w 1996 roku doszło do oficjalnego rozwodu. Żona piosenkarza przyznawała w kolejnych latach, że ich związek powoli się rozpadał, a czarę goryczy przelały żądania Jacksona. Czego domagał się król popu?

Pod koniec 1995 roku Michael Jackson trafił do szpitala w związku z pogorszeniem stanu zdrowia. Gwiazdor skarżył się na niskie ciśnienie krwi i był skrajnie przemęczony. Lisa Marie Presley, która już wtedy miała złe stosunki z mężem, zdecydowała się wesprzeć go w szpital. Miała jednak świadomość, że Jackson swoim zachowaniem sam siebie wyniszcza i nie może być z takim człowiekiem.

Okazało się też, że piosenkarz pozwolił jej na przebywanie w sali, gdzie leżał, przez ściśle określony czas. Cztery dni później para była już w oficjalnej separacji, a Lisa Marie została określona przez media jak "nieczuła".

"To była najtrudniejsza decyzja, jaką kiedykolwiek musiała podjąć. Szaleńczo go kochałam, ale musiałam odejść i pozwolić, aby los pomógł mu się ogarnąć" - mówiła.

Wiążąc się z Jacksonem, Lisa Marie Presley zostawiła poprzedniego męża - Danny'ego Keougha wraz z dwojgiem dzieci - córką Danielle Riley i synem Benem. "Próbowałam przeanalizować to, co zrobiłam. Nigdy nie czułam się z tym dobrze. Jak mogłam to zrobić?" - przyznawała po latach.

Na posiadanie dzieci córkę Elvisa naciskał również Jackson. Według jej relacji miał jej nawet zagrozić, że jeżeli ona tego nie zrobi, to uczyni to Debbie Rowe, pielęgniarka wokalisty (co w przyszłości się stało).

Jackson miał nie akceptować też, że jego żona nie jest jeszcze gotowa na kolejne dzieci w jej życiu. "Wdaliśmy się w kłótnię. Miał tylko jeden pomysł na rozwiązanie naszego problemu.  Powiedział mi: 'Jeśli ty tego nie zrobisz, to zrobi to Debbie'" - wspominała.

Lisa Marie chciała mieć dzieci z Jacksonem, jednak wolała się upewnić, że ich związek na pewno przetrwa. Miała bowiem złe doświadczenia i wiedziała, jak wygląda wychowywanie dzieci po rozwodzie. Gwiazdor nie chciał jednak czekać.

W 2000 roku w programie Oprah Winfrey, Presley przyznała, że już po rozstaniu ona i Jackson próbowali ponownie się zejść, jednak nic z tego nie wyszło.

"W pewnym momencie musiał podjąć decyzję, czy stawia na narkotyki i pasożytniczych ludzi w swoim życiu, czy na mnie. I wtedy mnie odepchnął" - wspominała Presley.

"Lisa i Michael mieli dziwny związek. Nigdy nie widziałem, żeby mieli jakąkolwiek prawdziwą romantyczną interakcję. Byli bardziej jak przyjaciele niż kochankowie, nie było zbyt wiele chemii między nimi" — wyznał dwa lata temu lokaj króla popu.

Przypomnijmy, że Lisa Marie Presley w 2019 roku podpisała kontrakt na napisanie książki, a jej spora część ma dotyczyć jej intymnych relacji z Jacksonem. Umowa opiewa na cztery miliony dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | Lisa Marie Presley | debbie rowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama