Groźny wypadek grupy Playboys. Wiemy, co czeka sprawcę!
Grupa Playboys miała w 2021 roku groźny wypadek samochodowy. Pijany kierowca wjechał w auto zespołu. Muzycy przekazali co czeka sprawcę wypadku.
Zespół Playboys z Radomia istnieje od 2013 roku. Status przebojów mają także m.in. "Wyśmienicie", "Tylko ty", "Zwariowałem", "Jak to się stało", "Ja w to nie wierzę" i "Fajna jest ta dziewczyna". Na czele formacji stoi wokalista Kuba Urbański.
25 lipca 2021 roku około godziny 21:00 doszło do wypadku z udziałem zespołu disco polo.
Muzycy zmierzali samochodem na koncert do Sierpca. W okolicach Żyrardowa w tył ich pojazdu wjechał pijany kierowca. Według informacji sprawca miał mieć prawie 2 promile alkoholu we krwi i od razu został zatrzymany przez policję.
"Po godzinnej rozmowie - czekaniu na konsultanta itp. dostaliśmy informację, że musimy załatwić sobie lawetę na własny koszt, tak samo auto zastępcze, a dopiero potem 'ubiegać się' o zwrot tych kosztów" - skomentował Jakub Urbański, lider i wokalista zespołu.
Wokalista przez 3 tygodnie musiał poruszać się o kulach, a jeden z pozostałych muzyków odniósł poważne obrażenia głowy.
"Chciałbym Bardzo Podziękować Wszystkim, którzy w dniu wczorajszym pisali sms, wiadomości, dzwonili i 3mali kciuki za moje i chłopaków zdrowie" - pisał wtedy Urbański.
Wypadek grupy Playboys. Co czeka sprawcę?
Na profilu zespołu pojawiło się zdjęcie wyroku sądu w tej sprawie. Muzycy zamazali dane sprawcy wypadku, jednak nie są w stanie ukryć swojego szoku w związku z karą, jaką poniesie.
Okazuje się, że sprawca wypadku, który spowodował go będąc pod wpływem alkoholu, otrzymał jedynie 700 zł grzywny. Mało tego, sprawca zostaje zwolniony z wpłacenia grzywny, a zrobi to Skarb Państwa.
"Przeczytajcie i dajcie znać co o tym myślicie! Czy 700zł grzywny dla Pijanego Kierowcy i Koszty postępowania za które zapłaci Skarb Państwa to sprawiedliwy wyrok? Piszcie!" - czytamy w poście muzyków.
Fani oczywiście są po stronie zespołu.
"Witamy w Polsce...", "Kpina", "Patologia", "I gdzie tu sprawiedliwość?" - piszą w sekcji komentarzy.