Reklama

Eurowizja: Bukmacherzy typują

Bukmacherzy rozpoczęli już przyjmowanie zakładów na zwycięzcę tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizja. Ich zdaniem faworytem jest utwór wykonywany przez reprezentantkę Grecji, a w czołówce pojawiają się również piosenki reprezentujące Norwegię i Szwajcarię. Naszemu zespołowi Ivan i Delfin nie dają większych szans na awans do finału, nie mówiąc już o zwycięstwie w Konkursie.

Najwyżej w notowaniu europejskich bukmacherów, przyjmujących zakłady na zwycięzcę tegorocznego konkursu Eurowizji, stoją akcje utworu reprezentującego Grecję. To piosenka zatytułowana nomen omen "My Number One", w wykonaniu Heleny Paparizou. Prognozy bukmacherów wahają się od 3/1 do 7/2.

Od 4/1do 9/2 - tak szacowane są szanse na wygranie Eurowizji przez rockowy utwór "In My Dreams", który wykonuje zespół Wig Wam. Piosenka reprezentuje Norwegię.

Spore szanse ma również Szwajcaria, którą reprezentuje kompozycja "Cool Vibes", śpiewana przez popularny estoński girlsband Vanillia Ninja. Jego szansę na zwycięstwo ocenia się obecnie od 13/2 do 10/1.

Komentatorzy dodają, że wybór Vanillia Ninja "był sprytnym ruchem". W ich opinii fakt, że dziewczyny pochodzą z byłej republiki Związku Radzieckiego, zapewni Szwajcarii kilka dodatkowych głosów z byłych państw komunistycznych.

Reklama

Warto jednak przypomnieć, iż w ubiegłym roku bukmacherzy również typowali zwycięstwo reprezentanta Grecji, który ostatecznie zajął jednak dopiero trzecie miejsce.

Wszyscy zastanawiają się zapewne, jakie szanse na zwycięstwo daje się utworowi "Czarna dziewczyna" Ivana i Delfina. Niestety, prognozy póki co są kiepskie - wynoszą od 80/1 do 150/1. Oznacza to, że reprezentant Polski może nawet nie wejść do finału! Jeśli jednak wygra konkurs, wówczas bukmacherzy za jedno postawione na Ivana i Delfina euro wypłacą aż 150 euro!

Jak będzie naprawdę, zobaczymy najpierw już 19 maja, gdy odbędzie się półfinał. Dwa dni później w kijowskim Pałacu Sportu odbędzie się główny koncert 50. Konkursu Piosenki Eurowizja.

Natomiast 16 maja do polskich sklepów trafi podwójny album "Eurovision Song Contest - Kiev 2005", na którym znajdzie się 39 utworów biorących udział w tegorocznym Konkursie.

Tymczasem Telewizja Polska poinformowała, że półfinałowy i finałowy koncert Eurowizji będzie można po raz pierwszy obejrzeć również na antenie stacji TVP Polonia. Główny koncert zostanie pokazany nawet w przypadku, gdy "Czarna dziewczyna" Ivana i Delfina przepadnie w półfinałach.

W połowie maja telewizyjna Jedynka zaprezentuje także teledyski uczestników Eurowizji. W specjalnych, 25-minutowych blokach, pokazanych zostanie 20 klipów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koncert | piosenki | Eurowizja | bukmacherzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy