Eminemowi się upiekło
Policja w Detroit postanowiła nie wszczynać śledztwa w sprawie incydentu z udziałem Eminema i 13-letniej córki jego byłej żony Kim Mathers. Do zdarzenia doszło 24 września w domu tej ostatniej.
Według raportu policji Eminem uderzył w głowę nieślubne dziecko byłej żony za to, że 13-letnia dziewczyna odłożyła słuchawkę telefonu, gdy raper próbował dodzwonić się do Kim Mathers.
"Nie było żadnych przesłanek by sądzić, że w wyniku tego zdarzenia dziewczyna odniosła jakiekolwiek obrażenia" - skomentował szeryf Mark Hackel.
Raper ponoć skarcił córkę Kim Mathers także za to, że chciała ubrać zbyt wyzywający strój. Dodajmy, że Eminem jest prawnym opiekunem 13-latki.
Według dziewczyny artysta groził jej, że ją zabije. Na szczęście dla "Ema" policja nie uwierzyła w jej zeznania.
Przypomnijmy, że Eminem kilka miesięcy temu po raz drugi rozwiódł się z Kim Mathers.
Zobacz teledyski Eminema na stronach INTERIA.PL!