Reklama

Edyta Górniak o finale trasy "Love 2 Love"

Edyta Górniak w programie "Dzień dobry TVN" wytłumaczyła, jakie powody stały za decyzją o przełożeniu jej występu w Krakowie. Koncert ten miał odbyć się 9 grudnia tego roku i zamykać jubileuszową trasę wokalistki.

Edyta Górniak w programie "Dzień dobry TVN" wytłumaczyła, jakie powody stały za decyzją o przełożeniu jej występu w Krakowie. Koncert ten miał odbyć się 9 grudnia tego roku i zamykać jubileuszową trasę wokalistki.
Edyta Górniak zakończy jubileuszową trasę koncertem w Warszawie /Podlewski /AKPA

"Love 2 Love" to pierwsza trasa koncertowa Edyty Górniak od 16 lat. W ten sposób wokalistka świętuje 25-lecie obecności na scenie.

"Mam dwóch honorowych gości, Glacę z zespołu Sweet Noise oraz Mietka Szcześniaka, z którym śpiewamy ‘Dumkę, na dwa serca’ i nie chciałam zakańczać tej trasy bez udziału któregoś z tych gości. Okazało się, że Mietek ma zobowiązania, których nie udało mu się zmienić i ze względu na brak jego obecności zdecydowałam się ten koncert przełożyć" - tłumaczyła Edyta.

Koncert w Krakowie odbędzie się 14 lutego 2016 roku. Edyta Górniak postanowiła również, że finałowy występ trasy "Love 2 Love" będzie miał miejsce w Warszawie.

Reklama

"Pod wielokrotną namową fanów zdecydowałam, żeby zorganizować koncert również w Warszawie. Prawdopodobnie odbędzie się on w lutym albo marcu przyszłego roku" - mówiła Edyta Górniak, dodając, że data i miejsce koncertu w stolicy zostaną ujawniona za kilka dni.

Edyta Górniak opowiedziała również historię oświadczyn, do jakich doszło na jednym z jej koncertów w ramach trasy.

"Ja wówczas, po raz pierwszy ciągu tych 25 lat, weszłam w publiczność, bo chciałam, żeby to się odbyło tak uroczyście. Ochrona mnie zaprowadziła, bo wiedziała, gdzie siedzi mężczyzna, który planuje się oświadczyć. On to organizował bardzo długo i pieczołowicie, więc to było bardzo piękne" - opowiadała Edyta Górniak.

Historia zakończyła się szczęśliwie - wybranka bohatera koncertu zgodziła się za niego wyjść. "Powiedziała 'tak', chyba była pod presją i nie miała wyjścia" - żartowała Górniak, po czym dodała - "Była bardzo wzruszona, wszyscy to bardzo przeżyliśmy, a ja złożyłam im życzenia".

Zobacz zdjęcia z koncertu Edyty Górniak w Łodzi:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy