Dream Theater gra Pink Floyd

Niezwykły koncert mieli okazję zobaczyć fani grupy Dream Theater we wtorek, 11 października, w "Heineken Music Hall" w holenderskim Amsterdamie. Amerykańscy mistrzowie prog metalu w drugiej części występu zagrali całą płytę Pink Floyd "Dark Side Of The Moon".

James LaBrie (Dream Theater)
James LaBrie (Dream Theater)INTERIA.PL

Przerabianie całych albumów z klasyki muzyki rockowej powoli staje się tradycją Dream Theater. Wcześniej zdarzyło się, że muzycy zagrali materiał z płyty "Master Of Puppets" Metalliki i "The Number Of The Beast" Iron Maiden.

Jednym z warunków takiego niecodziennego występu jest organizacja dwóch koncertów pod rząd w tym samym mieście, żeby fani grupy mogli usłyszeć także to, na co czekają - czyli autorskie utwory Dream Theater.

W najbliższym czasie sytuacja z podwójnym koncertem wydarzy się pod koniec października w słynnej sali "Hammersmith Odeon" w Londynie. Według zapowiedzi, drugiego wieczoru, 25 października, grupa ponownie wykona materiał z "Dark Side Of The Moon".

W Amsterdamie Dream Theater na scenie gościnnie wsparli saksofonista Mike Kidson (występujący w "Australian Pink Floyd Show") oraz Theresa Thomason, współpracująca wcześniej z zespołem przy płycie "Scenes From A Memory" (1999) i koncertówce "Live Scenes From New York" (2001).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas