Reklama

Depilacja woskiem w środku nocy

Podczas pobytu w Belfaście gwiazda pop Rihanna zażyczyła sobie depilację ciała woskiem. O 2. w nocy! To nie jedyna kontrowersja, jaką wokalistka wzbudziła w Irlandii.

Jak donosi tabloid "The Sun", Rihanna po przyjeździe do Belfastu w Irlandii, gdzie kręcono zdjęcia do najnowszego klipu gwiazdy "We Found Love", zażyczyła sobie depilację ciała za pomocą wosku.

Życzenie gwiazdy wprawiło obsługę hotelu w zakłopotanie, gdyż o zabieg Rihanna poprosiła o 2. w nocy!

Asystentki piosenkarki próbowały dodzwonić się do salonów piękności, początkowo bezskutecznie. Wreszcie właścicielka jednego z salonów zgodziła się przyjechać do hotelu, w którym nocowała gwiazda i wykonać zabieg.

Rozmówca "The Sun" tłumaczy, skąd ta dziwna prośba Rihanny.

"Następnego dnia od rana miała zdjęcia do teledysku i nie zdążyłaby wcześniej pojechać do salonu piękności. Wszyscy poczuli ulgę, gdy jedna z kosmetyczek zgodziła się wykonać woskowanie w hotelu w nocy" - czytamy.

Natomiast jak donosi "Belfast Telegraph", koncert Rihanny w hali Odyssey Arena opóźnił się aż o półtorej godziny. Powodem 90-minutowego poślizgu były trwające do ostatniej chwili przygotowania do występu.

Reklama

Jak twierdzi lokalna gazeta, fani piosenkarki byli wściekli i głośno wyrażali dezaprobatę. Rihanna już po fakcie przeprosiła na Twitterze publiczność za spóźnienie i podziękowała fanom zza cierpliwość.

Zobacz teledyski Rihanny na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gwiazda | noc | Rihanna | gwiazda pop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama