Reklama

David Coverdale pracuje z Tonym Franklinem

Podobno w bardzo wesołej atmosferze przebiegają prace nad nowym solowym wydawnictwem Davida Coverdale'a, byłego wokalisty Deep Purple i lidera Whitesnake. Wrażeniami z pobytu w studiu nagraniowym podzielił się z fanami Tony Franklin, który jak na razie pozostaje głównym współpracownikiem słynnego piosenkarza.

"Niedawno wróciłem z Lake Tahoe po tygodniu pracy w studiu z Davidem Coverdalem. Asystowałem mu przy przygotowaniu materiału demo na jego nowy album. Grałem na basie, na gitarze, klawiszach, a także pomagałem mu przy obsłudze sprzętu nagrywającego. To był bardzo wesoły i efektywny czas dla mnie i dla niego. Rozumieliśmy się znakomicie, lepiej niż podczas trasy 'Restless Heart'. Za tydzień znowu spotkamy się w studiu i będziemy kontynuować nagrania" - napisał Tony Franklin, którego znamy chociażby z zespołu Blue Murder.

Podobnie odczucia ze spędzonego w studiu czasu ma sam David Coverdale i nie omieszkał się nimi podzielić za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej.

Reklama

"Pan Franklin i ja odwaliliśmy dobrą robotę. Nagraliśmy pięć nowych piosenek, ale nie zapominajcie, że są to dopiero wersje demo, wersje robocze. Chociaż partie basu zostaną chyba zarejestrowane na taśmę-matkę. Tony to naprawdę mistrz. Jak tylko załatwi to, co ma załatwić w Los Angeles, znów wejdziemy do studia, aby ponownie mieć tyle zabawy. Popracujemy trochę, a później zdecyduję, co ma trafić na płytę i których muzyków chciałbym mieć jako gości" - napisał David Coverdale.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Deep Purple | David | David Coverdale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy