Clapton w The Rolling Stones?
Eric Clapton bardzo chciał zostać w 1974 roku gitarzystą The Rolling Stones, w miejsce Micka Taylora. Jednak, jak mówi Keith Richards w wywiadzie dla miesięcznika "Mojo", nie wyraził głośno swoich chęci i dlatego nie dołączył do legendarnej grupy.
Keith zapewnia, że o pragnieniu dołączenia Claptona do The Rolling Stones nic nie wiedział, gdy zaszła konieczność zastąpienia Micka Taylora, który odszedł z zespołu.
Dowiedział się o tym dopiero kilka lat później, kiedy ze Stonesami grał już Ronnie Wood.
"Eric chciał do nas dołączyć po odejściu Micka Taylora, ale wtedy nam tego nie powiedział. Jak się okazało, oczekiwał, że zadzwonimy do niego. Ja powiedziałem mu potem: Dlaczego ty nie zadzwoniłeś do nas?".
"Są na świecie muzycy, którzy nadają się do grania w zespole i są tacy, którzy się do tego nie nadają. Jeśli istnieje jakiś gość, który jest bardziej leniwy ode mnie, to jest nim właśnie Eric. Ma wszystko, co trzeba, ale w pewien sposób przypomina Micka Taylora. Musi wynająć muzyków, którzy z nim będą grać i dadzą mu porządnego kopniaka, żeby coś zrobić" - mówi Keith Richards magazynowi "Mojo".
