Reklama

Carl Davis nie żyje. Ceniony kompozytor miał 86 lat

Ceniony twórca muzyki filmowej Carl Davis - zmarł w wyniku wylewu krwi do mózgu. Kompozytor miał 86 lat. Smutne informacje przekazała jego rodzina.

Ceniony twórca muzyki filmowej Carl Davis - zmarł w wyniku wylewu krwi do mózgu. Kompozytor miał 86 lat. Smutne informacje przekazała jego rodzina.
Carl Davis nie żyje. Był cenionym kompozytorem muzyki filmowej / Alberto E. Rodriguez /Getty Images

W oświadczeniu rodziny czytamy: "Ze złamanym sercem informujemy, że Carl Davis zmarł dziś rano w wyniku wylewu krwi do mózgu. Jesteśmy dumni z tego, że jego twórczość miała ogromny wpływ na muzykę. Doskonały, wszechstronny artysta był siłą napędową stojącą za ponownym odkryciem kina niemego dla tego pokolenia".

Kim był Carl Davis?

Carl Davis urodził się 28 października 1936 r. na Brooklynie w Nowym Jorku jako syn żydowskich rodziców Sary i Isadore Davis. Studiował kompozycję u Paula Nordoffa i Hugo Kaudera, a następnie w Kopenhadze u Pera Nørgarda. Ukończył Bard College w Nowym Jorku, a jego wczesna praca w USA zapewniła mu cenne doświadczenia dyrygenckie w takich miejscach, jak Nowojorska Opera czy Chór Roberta Shawa.

Reklama

W 1959 r. rewia Diversions, której był współautorem, zdobyła nagrodę off-Broadway. Zespół pojechał później na Festiwal w Edynburgu w 1961 r. Bezpośrednim rezultatem wielkiego sukcesu i sławy Davisa było zlecenie mu przez Neda Sherrina skomponowanie muzyki do oryginalnej brytyjskiej wersji satyrycznego programu komediowego "That Was the Week That Was".

Davis był laureatem Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA i Ivor Novello Award za muzykę do klasycznego filmu "Kochanica Francuza". Jego twórczość kompozytorska budzi uznanie na całym świecie, szczególnie jeśli chodzi o muzykę filmową i telewizyjną. Davis tworzył m.in. dla takich produkcji, jak "The World At War", "Duma i Uprzedzenie" czy "Downstairs and Upstairs".

Jego rekonstrukcje ścieżek muzycznych do niemych filmów przyczyniły się do rozpoczęcia mody na dawne produkcje filmowe. Działał przy takich klasykach, jak chociażby "Światła Wielkiego Miasta" Chaplina czy "Napoleona" Gance'a.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama