Reklama

Britney Spears: Szkoda, że nie spotkałam się z Dido

O tym, że Dido, brytyjska wokalistka pop, będzie pracować przy trzecim w karierze albumem Britney Spears mówiło się jeszcze na długo przed jego powstaniem. I chociaż rzeczywiście do tej współpracy doszło, to była ona dość specyficzna. Obie piosenkarki nigdy się nie spotkały. Wykonawczyni przeboju "Overprotected" przyznaje, iż bardzo żałuje, że tak się stało.

"Niestety, tak naprawdę nie udało nam się spotkać w studiu i pracować razem. Byłam wtedy bardzo zajęta. Max Martin, który pisał piosenki do mojego filmu, potrzebował spojrzenia z kobiecej perspektywy, dlatego poprosił o pomoc Dido. Byłam zaszczycona i bardzo szczęśliwa, że ona się zgodziła. Podczas ostatniej trasy koncertowej w kółko słuchałam jej piosenek. Więc to bardzo miło z jej strony, że zgodziła się uczestniczyć w powstawaniu mojej nowej płyty" - powiedziała Britney.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: spotkani
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy