Borysewicz z Przybylską

Już w marcu w polskich kinach zadebiutuje nowy film Olafa Lubaszenko "Złoty środek". Na ekranie zobaczymy m.in. Annę Przybylską, Tamarę Arciuch, Pawła Wilczaka, Cezarego Pazurę, Szymona Bobrowskiego, Izę Kunę i Edytę Olszówkę.

Jan Borysewicz ze swoją filmową, punkową kapelą, fot. Maciej Dyczkowski / Forum Film
Jan Borysewicz ze swoją filmową, punkową kapelą, fot. Maciej Dyczkowski / Forum Film 

Lubaszenko do współpracy zaprosił m.in. Tomasza Jacykowa, który ubrał aktorów oraz Jana Borysewicza, który skomponował do filmu muzykę.

Mirka (Anna Przybylska) to dziewczyna z warszawskiej Pragi. Zna tam wszystkich, widziała naprawdę wiele, a mimo to kocha swoją małą ojczyznę i szanuje prawa nią rządzące. Jednak w dorosłym życiu obiera nieco inną drogę niż jej bliscy... Kończy studia prawnicze, a swoje plany zawodowe wiąże z drugą stroną Wisły. Jednak kiedy nad jej rodzinnym domem zawisa niebezpieczeństwo, Mirka postanawia zareagować w iście praski sposób: szykuje szwindel na miarę Hollywood! Dość dodać, że by go zrealizować, będzie musiała wskoczyć w męskie ciuchy...

Do tak zwariowanej fabuły trzeba było zwariowanej muzyki.

"Propozycja skomponowania muzyki do najnowszego filmu Olafa Lubaszenki bardzo mnie ucieszyła, to dla mnie prawdziwa odskocznia od rzeczywistości. Zatrudniliśmy m.in. kwartet smyczkowy, pojawiają się również nawiązania do różnych gatunków muzycznych. Muzyka będzie różnorodna i inna niż ta, którą komponowałem do tej pory" - opowiada kompozytor i lider Lady Pank.

"Mam wrażenie, że tym razem przebiłem samego siebie. To będzie chyba najlepsza muzyką, jaką do tej pory stworzyłem. Pewnie także ze względu na to, iż miałem przed sobą wyzwania, z jakimi jeszcze się nie mierzyłem" - dodaje Borysewicz.

Muzyk pojawi się też na ekranie, parodiując z kolegami punkową kapelę, której koncert stanie się okazją do niemałych szaleństw w wykonaniu Anny Przybylskiej i Szymona Bobrowskiego.

"Złoty środek" Olafa Lubaszenki w kinach już 13 marca.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas