Reklama

"Bitwa na głosy": Dziś poznamy pierwszych przegranych!

Prawie 140 osób na jednej scenie! Osiem gwiazd polskiej estrady, w tym jedna w dwóch osobach! Już w sobotę (19 marca) w trzecim pojedynku "Bitwy na głosy" niektórych zobaczymy w programie po raz ostatni...

Na oczach widzów rozegra się pierwszy bezkompromisowy pojedynek. Jeden z sześciu zespołów odpadnie pod koniec wieczoru. Dlaczego sześciu, a nie ośmiu? Bo dwie drużyny są bezpieczne. W sms-owym głosowaniu telewidzowie wybrali swoich faworytów, czyli grupy, które nie odpadną w pierwszym wielkim starciu. O swoje losy nie muszą się martwić zespoły Urszuli Dudziak i Halinki Mlynkovej. Jak sobie poradzą inne gwiazdy i ich ekipy?

Ostry, rockowy numer na otwarcie i tak samo ostre będzie pierwsze duże starcie pomiędzy wszystkimi ośmioma ekipami. Artyści przez cały tydzień szykują się wraz ze swoimi grupami do tej konfrontacji. Ich siłą są przede wszystkim utwory, które wybierają tak, by jak najlepiej zaprezentować możliwości swoich zespołów. Jedni postawią na liryczne, chwytające za serce wykonania, inni na energetyczne show.

Reklama

Michał Wiśniewski już zdradził, że jego zespół wykona piosenkę grupy Kult "Gdy nie ma dzieci". Repertuar innych drużyn utrzymany jest w tajemnicy, ale... wiadomo już, że widzowie będą mieli okazję podziwiać nowe wersje przebojów Lady GaGi, Madonny oraz legendarnego zespołu Queen.

Kto tym razem stanie w pierwszym rzędzie? Którzy członkowie zespołów zostaną wytypowani przez gwiazdy? Kto przetrwa pojedynek na głosy? Ta decyzja należy wyłącznie do widzów. Wyrok zapadnie w sobotni wieczór.

Chcesz zobaczyć "Bitwę na głosy" na żywo? Weź udział w konkursie!


"Bitwa na głosy" - zobacz nasz raport specjalny!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: głos | Bitwa na Głosy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy