"The Voice of Poland": wpadka Sylwii Grzeszczak. Internauci są bezlitośni
Po ostatnim odcinku "The Voice of Poland" internauci nie zostawili na Sylwii Grzeszczak suchej nitki. Chodziło m.in. o bezpodstawną krytykę w stronę uczestników oraz
Bitwy w "The Voice of Poland" to jeden z najciekawszych momentów talent show TVP. Podczas niego trenerzy zestawiają swoich podopiecznych w duety. Uczestnicy rywalizują o względy jurora, który do nokautu może zabrać tylko jednego śpiewającego.
Inni trenerzy mogą zdecydować się na kradzieże, których mogą dokonywać w tej edycji bez limitu. Do następnej fazy show przejdzie jednak tylko jeden skradziony uczestnik. Od 2019 roku producenci programu zdecydowali, że znoszą limit trzech kradzieży w etapie.
W kolejnym odcinku pojedynków jedną z par tworzyły Iga Andrzejczak i Karolina Makoś. Dla duetu trenerka - Sylwia Grzeszczak - wybrała utwór sanah i Vito Bambino "Ale jazz" (sprawdź!), z którym uczestniczki sobie nie poradziły. "Kiedy widzę, że wam nie idzie, to moje ciało nie chce tańczyć. Być może nie jesteście jeszcze gotowe" - ostro komentowała występ uczestniczek Steczkowska.
Na krytykę duetu zdecydował się też Tomson. Grzeszczak przyznała, że była zawiedziona tym, co zobaczyła, zwłaszcza w porównaniu do prób. Do dalszego etapu zabrała Andrzejczak.
Jednak nie poziom występu najbardziej poruszył internautów. Zwrócili uwagę, że Grzeszczak pseudonim sanah wypowiada jako "sana". Podczas występu wspominała natomiast o utworze "sany". Taka odmian spotkała się z kpinami ze strony komentujących.
Oprócz tego skrytykowali poziom duetu i kolejny raz podkreślili, że wokalistka nie sprawdza się w roli trenerki. "Mam wrażenie, ze Sylwia chyba jednak nie wie, jak poprowadzić podopiecznych", "Coś nie tak z p. Sylwią jako trenerką. Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem pokazała, jak słabo przygotowała kolejny raz swoich zawodników", "Sylwia to jakieś nieporozumienie w tym programie. Niestety" - pisali.