Popularny w latach 70. gwiazdor został niedawno zaproszony do programu "Sunday Morning". Podczas rozmowy wrócił wspomnieniami do momentu, kiedy rozpadło się jego pierwsze małżeństwo. Jak zaznaczył, związek z Barbrą Streisand zakończył się, gdyż oboje chcieli w życiu czegoś innego. Aktor zasugerował jednak, że odpowiedzialność spoczywa głównie na jego byłej żonie, która skupiła się wówczas na karierze. „Ona stała się ważniejsza niż nasz związek” – zdradził Gould.