Zmarznięty John Porter
Na stronach INTERIA.PL możecie zobaczyć klimatyczny teledysk do piosenki "Piece Of Paradise", zapowiadającej solowy album Johna Portera.
"Jest 4.17 rano, zakończyliśmy zdjęcia do teledysku 'Piece of Paradise'... Śnieg i mroźny wiatr, nie wspomnę o Panu ze wspólnoty mieszkaniowej :)) 100 % zdjęcia w plenerze, brrrrrr, ale warto było!" - czytamy na profilu Johna Portera na Facebooku.
Utwór "Piece Of Paradise" promuje płytę "Back In Town" - pierwszy solowy album Johna Portera od ponad dekady. Nagrane w Londynie wydawnictwo ukaże się 18 marca, a dzień wcześniej walijski muzyk da promocyjny koncert w warszawskim "Och Teatrze". Na scenie towarzyszyć mu będą muzycy wcześniej związani z duetem Lipnicka & Porter, który John tworzył ze swoją partnerką, wokalistką Anitą Lipnicką: m.in. Piotr "Wino" Winnicki (gitara), Krzysztof "Polo" Poliński (perkusja) i Romuald Kunikowski (klawisze).
Organizatorzy zapowiadają, że podczas występu w Warszawie usłyszymy utwory z nadchodzącej płyty "Back In Town", a także starsze numery z repertuaru Porter Band. Przewidziane są także niespodzianki.
Nowy album w całości zarejestrowano w Londynie na przestrzeni listopada i grudnia 2010 roku w ciągu 12 dni. W roli współproducenta, obok samego Portera, wystąpił legendarny Phill Brown (m.in. Bob Marley, Talk Talk, Robert Plant, Dido, Beth Gibbons). 9 z 11 utworów zostało nagranych "100% live", przy użyciu wyłącznie analogowej technologii.
W nagraniach wzięli udział cenieni brytyjscy muzycy: basista Simon Edwards (m.in. Red Box, Fairground Attraction, Talk Talk, Billy Bragg), perkusista Martyn Barker (m.in. Marianne Faithfull, Billy Bragg, Beth Gibbon), grający na instrumentach klawiszowych Mikey Rowe (m.in. Oasis, Sheryl Crowe, Fleetwood Mac, Stevie Nicks) i gitarzysta Calum MacColl (m.in. Eddi Reader, Hafdis Huld, The Bible, Brian Kennedy, Black, Sarah-Jane Morris, Ronan Keating i Rokia Traore).
"'Back In Town' to ciemna, mocno wykręcona, zadymiona podróż muzyczna, w którą idealnie wczytuje się zdecydowany, zarazem enigmatyczny wokal Portera. Piosenki zmieniają tempo od super-szybkich do balladowych opowieści - wszystkie równie niebezpieczne i szalone w swej poetyckiej wymowie" - czytamy w zapowiedzi płyty.
Czytaj także: