Reklama

Rockman oddał się w ręce policji

Amerykański wokalista Vince Neil dobrowolnie zgłosił się na policję w stanie Nevada, gdzie został aresztowany za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwym.

Frontman pudelmetalowego zespołu Mötley Crüe został skazany na 15 dni aresztu. We wtorek (15 lutego) Vince Neil oddał się w ręce policji. Najbliższe dwa tygodnie rockman spędzi w więzieniu Clark County Detention Center.

Gwiazdor został zatrzymany przez policję w 2010 roku, gdy prowadził auto w stanie nietrzeźwym. W styczniu tego roku Vince Neil przyznał się do winy przed sądem.

Po 15 dniach za kratkami, rockman resztę wyroku spędzi w areszcie domowym. Następnie Vince Neil wraz z zespołem Mötley Crüe wyruszy w trasę koncertową po Ameryce Południowej.

Reklama

"Popełniłem błąd i w końcu muszę za to odpowiedzieć i ponieść karę. Dotarło do mnie, że źle zrobiłem. Wybiegam już myślami naprzód" - skomentował aresztowanie na łamach serwisu People.

Przypomnijmy, że w 1984 roku nietrzeźwy Vince Neil spowodował wypadek samochodowy, w którym zginął Nicholas 'Razzle' Dingley z zespołu Hanoi Rocks. Dwie inne osoby zostały poważnie ranne.

Zobacz teledyski Mötley Crüe na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: aresztowany | policja | wokalista | Vince Neil | rockman | Motley Crue
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy