Reklama

Lynyrd Skynyrd: Kolejna tragedia

W wieku 58 lat na raka zmarła Deborah Jo White, w latach 1975-77 wspierająca wokalnie southern rockową grupę Lynyrd Skynyrd.

Jo Jo Billingsley (pod takim pseudonimem występowała w zespole) zmarła w czwartek (24 czerwca) w swoim domu w Alabamie. Wokalistka wspierała Lynyrd Skynyrd jako członkini The Honkettes.

20 października 1977 roku doszło do fatalnej katastrofy lotniczej, w wyniku której zginęło 6 osób, w tym m.in. lider formacji, wokalista Ronnie Van Zant, Steve Gaines (gitara), Cassie Gaines (wokalistka The Honkettes) i asystent koncertowego menedżera Dean Kilpatrick. Billingsley była jedynym muzykiem zespołu, który wówczas nie wszedł na pokład. Później ujawniła, że dwa dni przed katastrofą miała proroczy sen o tragedii i starała się ostrzec kolegów z grupy. To doświadczenie sprawiło, że wokalistka stała się nowo nawróconą chrześcijanką.

Reklama

Po katastrofie trzykrotnie wystąpiła z Lynyrd Skynyrd: na Charlie Daniels' 1979 Volunteer Jam, w Fox Theatre w Atlancie (1995) i podczas wprowadzenia zespołu do Rockandrollowego Salonu Sławy (2006), kiedy zaśpiewała słynny przebój "Sweet Home Alabama".

Lynyrd Skynyrd to chyba najbardziej doświadczona tragicznymi zdarzeniami w historii rocka: poza ofiarami katastrofy lotniczej w ciągu czterech dekad zmarło także 5 muzyków, a teraz Deborah Jo White.

Jo Jo Billingsley z muzykami z Lynyrd Skynyrd w "Sweet Home Alabama":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lynyrd Skynyrd | deborah | zmarła | tragedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy