Cohen wrócił po zasłabnięciu
W poniedziałek, 21 września, Leonard Cohen wystąpił w Barcelonie - trzy dni po tym, jak zasłabł podczas koncertu w Walencji.
Przypomnijmy - 75-letni Kanadyjczyk stracił przytomność w połowie swojej przebojowej piosenki "Bird on a Wire" na koncercie w Walencji. Jego menadżer wyjaśnił później mediom, że Cohen doznał zatrucia pokarmowego, ale nie chciał odwoływać występu.
Artysta trafił do szpitala, a przez weekend dochodził do siebie w hotelu.
Organizatorzy jego trasy twierdzą, że Cohen czuje się na tyle dobrze, że jest w stanie dokończyć trasę koncertową.
Fani spekulują na temat faktycznego stanu zdrowia barda. Niektórzy twierdzą, że w tym wieku Cohen nie powinien już się tak forsować.
17 października Cohen wystąpi na Florydzie. Piosenkarz koncertuje od maja. Wystąpił już w Kanadzie, Europie, Nowej Zelandii i Australii.
W latach 90. Cohen wycofał się z show-biznesu i zaangażował się w buddyzm. Pięć lat temu musiał jednak powrócić na scenę z braku pieniędzy.
Zobacz teledyski Leonarda Cohena na stronach INTERIA.PL!
Czytaj także: