Anathema: "Satelity" nad Polską
Występem w Warszawie brytyjska Anathema dziś (25 października) rozpoczyna klubowe tournee po Polsce. Koncerty odbywają się w ramach trasy promującej płytę "Distant Satellites".
Muzycy zdradzili, że koncert we Wrocławiu ma być wyjątkowy. "Myślimy o przypomnieniu kilku starych utworów" - napisali Brytyjczycy na Facebooku, zachęcając fanów do wyboru najlepszych nagrań z lat 1993-99.
Działająca od 1990 roku Anathema (początkowo pod nazwą Pagan Angel) od wielu lat należy do czołówki brytyjskiego rocka. Jego członkowie zaczynali muzyczną podróż jako od death/doom metalu, później wprowadzając elementy melodyjnej muzyki spod znaku heavy, by potem przekroczyć granice gatunków i już bez żadnych ograniczeń wzbogacać swoje brzmienie i badać nowe muzyczne terytoria.
W czerwcu ukazał się premierowy album "Distant Satellites". Muzycy komentowali: "Ta płyta to kulminacja wszystkiego na co pracowaliśmy przez dwadzieścia lat. Zawiera niemal każdy element bicia serca muzyki Anathemy, który można było na niej zamknąć".
Album powstał w Cederberg Studios w Oslo pod opieką producenta Christera-André Cederberga. Dodatkowe miksy wykonał Steven Wilson z Porcupine Tree, a niepowtarzalne aranżacje orkiestrowe są dziełem Dave'a Stewarta.
Muzycy postanowili wzbogacić je również o nowe elementy, m.in. elektroniczne, w zaskakującym utworze tytułowym. Uzupełnieniem albumu jest szata graficzna autorstwa koreańskiego artysty Sang Jun Yoo, oparta na jego nowojorskiej instalacji Distant Light.
Formacja od lat cieszy się sporą popularnością nad Wisłą - po raz ostatni Brytyjczycy występowali w naszym kraju w lipcu tego roku na festiwalu w Jarocinie.
Anathemę na scenie poprzedzać będzie austriackie trio Mother's Cake. Ich debiutancki album "Creation Finest" ukazał się w październiku 2012 r. Napisali też część ścieżki dźwiękowej do pierwszego filmu Henninga Backhausa "Local Heroes". Reżyser, uczeń Michaela Haneke, zafascynowany muzykami, zatrudnił ich również do zdjęć.
Twórczość Mother's Cake budzi skojarzenia z The Mars Volta, Red Hot Chili Peppers, Porcupine Tree czy młodymi Led Zeppelin.
