Reklama

Walczy o pieniądze od Michaela

Śmierć Michaela Jacksona zapoczątkowała walkę o fortunę "Króla Popu". Modelka Ola Ray w kwietniu pozwała artystę żądając wypłacenia wynagrodzenia za występ w teledysku do piosenki "Thriller". Teraz, po śmierci Jacksona, ponawia swoje roszczenia.

Piosenki Michaela Jacksona przeżywają aktualnie drugą młodość, więc jak podkreśla Jason Feldman, prawnik byłego króliczka "Playboya", wartość praw autorskich do "Thrillera" znacznie wzrosła. Jego zdaniem, zyski z samej sprzedaży wideoklipu od czasu jego premiery 25 lat temu, mogą wynosić od 15 do 40 milionów dolarów. Dlatego też Ola Ray, która w teledysku wcieliła się w postać dziewczyny Michaela Jacksona żąda bliżej nieokreślonej "pokaźnej sumy".

"To czysty biznes" - tak sprawę komentuje prawnik modelki, zaznaczając, że jego klientka nie ma żadnych osobistych pretensji w stosunku do zmarłego artysty.

Reklama

Obok modelki, również i reżyser "Thrillera", John Landis twierdzi, że jest poszkodowany w sprawie rozliczeń z tytułu tantiem. W styczniu wniósł on pozew sądowy przeciwko Jacksonowi, domagając się 50 procent zysków z wideoklipu i wszystkich materiałów promocyjnych z nim związanych. Pomimo śmierci Michaela, podobnie jak Ola Ray, reżyser nie zamierza rezygnować z walki o należne mu wynagrodzenie.

Michael Jackson nie żyje - zobacz raport specjalny.

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | piosenki | śmierć michaela jacksona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy