Reklama

W domu Jacksonów straszy!

Jermaine Jackson, brat zmarłego w czerwcu zeszłego roku Michaela, zdradził rodzinną tajemnicę. Rezydencja klanu Jacksonów w Encino w Kalifornii jest ponoć nawiedzana przez duchy.

W telewizyjnym programie "Celebrity Ghost Stories" Jermaine Jackson ujawnił, że posiadłość, w której mieszka obecnie jego rodzina, została zbudowana na starym indiańskim cmentarzu. Brat Michaela przekonuje, że pewnego razu obudził się w nocy, a w jego sypialni przebywały dwa duchy.

"Otworzyłem oczy, a w moim pokoju stała dwójka indiańskich staruszków" - powiedział.

"Nie miały przyjacielskich zamiarów. Patrząc na nie wiedziałem, że to wściekłe, złe duchy" - dodał Jermaine.

Brat Michaela podzielił się historią z matką. Katherine Jacksona miała powiedzieć synowi, że demony będą z nimi już do końca życia.

Jermaine Jackson zaznaczył, że od czasu spotkania z duchami zawsze śpi przy zapalonym świetle.

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki!

Reklama

Sprawdź nasz raport specjalny o Michaelu Jacksonie!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | straszenie | duchy | brat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy