Reklama

Rozmawiał z Michaelem Jacksonem, a ten...

Zeznania byłego ochroniarza Michaela Jacksona kompromitują tragicznie zmarłego w 2009 roku artystę.

W toczącej się obecnie sprawie sądowej, w której rodzina Michaela Jacksona pozwała kompanię AEG Live, oskarżając firmę o przyczynienie się do śmierci Króla Popu, zeznawał 55-letni Michael LaPerruque. Świadek przez 15 lat był ochroniarzem artysty.

Opublikowane przez gazetę "Daily Star" zeznania mężczyzny kompromitują Michaela Jacksona. Jak oświadczył pod przysięgą Michael LaPerruque, artysta obnażył się przed nim.

"Pewnego razu zostałem wezwany do pokoju Michaela, który zaczął się żalić na wysypkę na tylnej części uda" - wspomina ochroniarz.

"Powiedział: 'To mnie piecze... Da da da da!' i w tym samym momencie ściągnął spodnie od pidżamy. Stoję, patrzę na niego, a on wciąż opowiada o wysypce na udzie" - relacjonował świadek.

Reklama

Michael LaPerruque jest jednym z 97 świadków, którzy zeznają w sprawie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zeznania | Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy