Reklama

Lekarz Michaela Jacksona uniknie kary?

Ojciec zmarłego w 2009 roku Michaela Jacksona nie wierzy w skazujący wyrok dla doktora Conrada Murraya. Lekarz oskarżony jest o nieumyślne spowodowanie śmierci piosenkarza.

Podczas wtorkowego (4 stycznia) posiedzenia sądu, prokurator David Walgren oskarżył Conrada Murraya o próbę zatarcia dowodów wskazujących na podanie przez lekarza Michaelowi Jacksonowi silnych leków uspokajających i znieczulających oraz zwlekanie z wezwaniem pomocy.

Z zeznań świadków oskarżenia wynika, że Murray czekał co najmniej 10 minut z wezwaniem pogotowia do umierającego Jacksona i zamiast tego zajęty był usuwaniem dowodów swoich medycznych zaniedbań.

Amerykańskie media podały, że prawnicy oskarżonego lekarza mają zamiar przyjąć zaskakującą linię obrony. Adwokaci Murraya będą chcieli przekonać sąd, że Jackson sam przedawkował propofol i tym samym popełnił samobójstwo.

Reklama

Kontrowersyjna teza została skrytykowana m.in. przez Thomasa Mesereau, który bronił artysty podczas procesu o rzekome molestowanie seksualne nieletnich. Ostro na ten temat wypowiedział się tuż przed wznowieniem procesu ojciec "Jacko", Joe Jackson. Głowa klanu Jacksonów nie wierzy w samobójstwo syna.

"Ciążyła na nim ogromna odpowiedzialność. To był Michael Jackson, on nie myślał w ten sposób" - zaznaczył senior rodu w rozmowie z serwisem X17.

Joe Jackson przekonany jest również, że zgon jego syna nie jest wynikiem jedynie lekarskich błędów i zaniedbań.

"Miesiąc przed śmiercią powiedział matce, że ktoś chce go zabić, by zdobyć prawa do katalogu muzycznego. Stwierdził, że zostanie zamordowany. Dlaczego miałby się zabić?" - pyta ojciec gwiazdora.

Na koniec Joe Jackson przyznał, że pomimo powyższych okoliczności, nie wierzy w skazujący wyrok dla Conrada Murraya.

"Doktorowi ujdzie to na sucho" - rzucił sfrustrowany ojciec Michaela Jacksona.

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki!

Michael Jackson nie żyje - sprawdź nasz raport specjalny!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: oskarżeni | Michael Jackson | kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy