Reklama

Gene Simmons znów atakuje Michaela Jacksona!

Słynny rockman Gene Simmons nie pierwszy raz zdenerwował fanów Michaela Jacksona.

Frontman Kiss po raz kolejny dał wyraz swojemu przekonaniu, że Król Popu molestował seksualnie nieletnich.

Gene Simmons mówił, że "nie ma żadnych wątpliwości" w tej kwestii już w 2011 roku.

Teraz, w odpowiedzi na zaczepkę jednego z fanów, Simmons podkreślił, że w latach 80. miał okazję poznać Michaela. Dodał też, że fakty, jego zdaniem, przemawiają przeciwko zmarłemu w 2009 roku piosenkarzowi.

"FAKT - zapłacił rodzinie jednego z dzieci 22 miliony dolarów. FAKT - zapłacił 3,5 mln innej rodzinie. Podtrzymuję swoje zdanie" - napisał Gene Simmons na Twitterze, wywołując wściekłość fanów Króla Popu.

"Miliony ludzi wiedzą w jego winę. Wiem, że to trudne do uwierzenia. Ale to nie znaczy, że nieprawdziwe" - dodał Simmons.

Reklama

Przypomnijmy, że w 2005 roku Michael Jackson został uniewinniony w procesie o molestowanie seksualne 13-letniego chłopca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gene Simmons | Michael Jackson | molestowanie | dzieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama