Reklama

Eurowizja: Mroziński wyjaśnia

Gościnny występ Marcina Mrozińskiego, polskiego reprezentanta na Eurowizję, w Sarajewie podczas widowiska BH Eurosong 2010 wzbudził gorące komentarze fanów konkursu. Wokalista wydał specjalne oświadczenie, by uspokoić zaniepokojonych sympatyków.

W Sarajewie Mroziński zaśpiewał "bałkańską" wersję eurowizyjnej kompozycji "Legenda" (ZOBACZ KLIP), co spodobało się tamtejszej publiczności, a niekoniecznie zachwyciło polskich fanów. Wręcz przeciwnie...

Zobacz występ Marcina Mrozińskiego:

Reklama

W specjalnym oświadczeniu Mroziński określa występ w Sarajewie mianem "niesamowitego przeżycia". "Ilość wywiadów, których udzieliłem, zdjęć do których pozowałem dała mi przedsmak tego, co może wydarzyć się w Oslo... w sumie nie miałbym nic przeciwko..." - czytamy na stronie eurowizja.org, serwisu skupiającego fanów konkursu z organizacji OGAE Polska.

Wokalista odniósł się także do pojawiających się wątpliwości polskich fanów w związku z bałkańską wersją "Legendy". Mroziński podkreśla, że był to ukłon w stronę organizatorów BH Eurosong 2010, a wersja szykowana na konkurs Eurowizji będzie "nieznacznie ulepszoną" wersją znaną z polskich preselekcji. W Oslo nie zabraknie także występującej gościnnie w piosence i teledysku Weroniki Bochat.

Przypomnijmy, że półfinały 55. Konkursu Piosenki Eurowizji Oslo 2010 odbędą się w dniach 25 (wówczas wystąpi Mroziński) oraz 27 maja i zostaną uwieńczone finałem 29 maja.

Eurowizja 2010: Zobacz nasz raport specjalny!

Sprawdź profil Marcina Mrozińskiego w serwisie Muzzo.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wokalista | Oslo | Eurowizja | Marcin Mroziński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy