The Voice Of Poland
Reklama

Wyrzucili go z "The Voice of Poland" mimo pochwał. Jak to skomentował?

Ostatnie bitwy w "The Voice of Poland" 13 przyniosły kilka nieoczekiwanych werdyktów. Z programem pożegnał się m.in. Mateusz Stankiewicz,a zaskoczenia, nie kryli jedynie widzowie, ale również sam Stankiewicz, który za kulisami przyznał, że po pochwałach liczył na inną decyzję trenerów.

Ostatnie bitwy w "The Voice of Poland" 13 przyniosły kilka nieoczekiwanych werdyktów. Z programem pożegnał się m.in. Mateusz Stankiewicz,a zaskoczenia, nie kryli jedynie widzowie, ale również sam Stankiewicz, który za kulisami przyznał, że po pochwałach liczył na inną decyzję trenerów.
Mateusz Stankiewicz odpadł z "The Voice of Poland" mimo iż był chwalony za swój występ /Natasza Młudzik/TVP /Agencja FORUM

Justyna Steczkowska do jednej z bitew w "The Voice of Poland" zestawiła  Mateusza Stankiewicza i Magdę Nawojską. Trenerka postanowiła, że duet wykona przebój Andrzeja Zauchy "Byłaś serca biciem".

Uczestnicy swoim występem zostawili po sobie pozytywne wrażenie, a z niektórych wypowiedzi można było wywnioskować, że trenerom bardziej podobał się występ spokojnego Stankiewicza niż popisy Nawojskiej.

"Mam dużo szacunku do twoich możliwości Magda, ale tyle zabiegów, ile zastosowałaś w tym utworze wystarczyłoby na 2 godziny koncertu" - stwierdził Baron. Podobnego zdania był Tomson. Duet trenerski zwracał uwagę na to, że piosenkę w ryzach trzymał właśnie jej partner.  

Reklama

"Mateusz, ty masz ten aksamit i jedwab w swoim głosie. Magda, wytoczenie przez ciebie najcięższego arsenału wcale mnie nie drażniło" - dodała Lanberry.

Być może Madzia chciała za dużo sprzedać za jednym razem, ale nie sądzę, by to było źle" - mówiła Steczkowska i do dalszego etapu zabrała Magdę Nawojską. Żaden z trenerów nie zdecydował się na kradzież i Mateusz Stankiewicz musiał opuścić program.

"Trochę jestem zaskoczony werdyktem, bo myślałem, że pójdzie to w drugą stronę, ale może uda się za rok" - stwierdził nieco zdziwiony wynikiem Stankiewicz już za kulisami.

Bitwa, która podzieliła widzów. Steczkowska i Stankiewicz komentują

Nie wszyscy zgodzili się z wyborem Justyny Steczkowskiej, a swoje niezadowolenie widzowie wyrażali na oficjalnym profilu "The Voice of Poland". Pojawiły się zarzuty, że Nawojska przekombinowała numer, a szacunek wybitnemu utworowi oddał właśnie Stankiewicz. 

Nie zabrakło też uszczypliwych komentarzy pod adresem Justyny Steczkowskiej, która - delikatnie rzecz mówiąc - zdenerwowała widzów swoimi opiniami po występie oraz swoją decyzją. Trenerka nie odniosła się co prawda do krytyki, ale podziękowała Mateuszowi Stankiewiczowi za przygodę w show.

"Mateusz, Ty wiesz, że cię uwielbiam i wiesz, że byłeś i jesteś świetny. Bardzo mocno ci kibicuję, bo taki talent jak twój nie może się zmarnować, tylko trzeba go pielęgnować, rozwijać i iść dalej... tego z całego serca ci życzę i trzymam mocno kciuki" - napisała Steczkowska w mediach społecznościowych.

Sam Stankiewicz również na Facebooku skomentował porażkę w show.

"To było piękne przeżycie, jestem wdzięczny ze mogłem tego doświadczyć. Coś się zaczęło, ale się nie kończy. Dziękuję Magdzie za piękny duet, zapamiętam do końca życia" - napisał.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Magda Nawojska | Justyna Steczkowska | The Voice Of Poland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama