The Voice Of Poland
Reklama

AURA. i Mikołaj Macioszczyk razem w piosence "Jeśli to sen". Co słychać u "aroganckiego bufona" z "The Voice of Poland"?

Do sieci trafił teledysk do piosenki "Jeśli to sen", w której siły połączyli wokalistka AURA. oraz Mikołaj Miki Macioszczyk, półfinalista 11. edycji "The Voice of Poland". To zapowiedź debiutanckiego minialbumu Pauli Powroźnik, która kryje się pod pseudonimem AURA.

Do sieci trafił teledysk do piosenki "Jeśli to sen", w której siły połączyli wokalistka AURA. oraz Mikołaj Miki Macioszczyk, półfinalista 11. edycji "The Voice of Poland". To zapowiedź debiutanckiego minialbumu Pauli Powroźnik, która kryje się pod pseudonimem AURA.
AURA. nagrała duet z Mikołajem Macioszczykiem /materiały prasowe

AURA. to pseudonim artystyczny wokalistki, songwriterki Pauli Powroźnik. Łączy muzykę alternatywną z wpływami polskiej piosenki popularnej sprzed lat.

W lipcu 2020 r. dołączyła do projektu My Name Is New wytwórni Kayax, gdzie zadebiutowała singlem "Nieznajomy". Znalazła się też w gronie finalistów Rzeszów Carpathia Festival.

Teraz prezentuje nową piosenkę "Jeśli to sen", do której zaprosiła Mikołaja Macioszczyka.

"'Jeśli to sen' to opowieść pełna skrajnych emocji, niedopowiedzeń, znaków zapytania i zrywów serca. Historia jak z marzenia sennego, które nie powinno się wydarzyć. Znasz to uczucie, kiedy tęskniłeś i zapomniałeś o kimś zapomnieć? Czasami spotykamy odpowiednią osobę w nieodpowiednim czasie... czasami zapuka do naszego serca spóźniona o kilka lat. Śniliśmy o tym spotkaniu od dawna... i może powinno tak już pozostać?" - czytamy w zapowiedzi.

Reklama

Utwór jest także zapowiedzią pierwszego minialbumu wokalistki, który ukaże się już wiosną.

W nagraniu AURA. i Macioszczyka wsparli Monika Wydrzyńska znana z duetu Linia Nocna, Przemysław Puk i Mike Johnson, którzy są współautorami muzyki i tekstu.

Sprawdź tekst "Jeśli to sen" w serwisie Tekściory.pl!

Kim jest Mikołaj Miki Macioszczyk?

Mikołaj Macioszczyk pochodzi z Bydgoszczy. Gry na gitarze i śpiewu uczył się sam, własne utwory pisze sam. Dwukrotnie brał udział w programie "The Voice of Poland".

W 10. edycji dotarł do etapu nokautów. Rozpoczął w drużynie Kamila Bednarka, z którym zameldował się w bitwach. W trakcie bitwy Macioszczyka i Kasjana Cieśli na kradzież zdecydowali się Baron i Tomson, zabierając Mikołaja do swojej drużyny.

Chwilę przed samym wyborem Bednarka, Macioszczyk pokazywał ręką swojemu trenerowi, aby wybrał Kasjana. Gest zauważył nawet Tomasz Kammel. Mikołajowi według widzów mocno zależało na przejściu do członków Afromental. Bednarek przystał na sugestię uczestnika i postawił na Cieślę.

W 11. edycji Macioszczyk postanowił ponownie spróbować swoich sił w show TVP2. Przy piosence "In My Blood" Shawna Mendesa swoje fotele odwróciły także Edyta Górniak i Urszula Dudziak.

Pytany o to, dlaczego zdecydował się wrócić, uczestnik przypomniał, że rok wcześniej dał się poznać jako "arogancki bufon i dupek", który nareszcie dorósł.

Specjalnie dla Górniak Macioszczyk zaśpiewał i zagrał jeszcze swoją piosenkę. "Zaj**isty numer" - powiedziała trenerka, ale stacja wyciszyła jej niecenzuralne słowo. Wszyscy chwalili "pięknego uparciucha" (to określenia Dudziak), który ostatecznie wybrał na swojego opiekuna Michała Szpaka.

Mikołaj swoje muzyczne korzenie zapuszcza w szeroko pojętej alternatywie, a brzmienia instrumentalne utrzymuje w klimacie pop. Po programie poznaliśmy m.in. utwory "Ja żyję tak", "(Po)równania" i "Nie jesteś sam".

Wokalista na swoim koncie ma także wiele nieszablonowych pomysłów, takich jak koncert zagrany za dachu pływającej łodzi, co zostało uwiecznione w formie oficjalnego teledysku do coveru przeboju Krzysztofa Krawczyka pt. "Chciałem być". Jednym z ciekawszych przedsięwzięć była także trasa koncertowa "Pociąg do normalności", która odbywała się na dworcach największych polskich miast.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mikołaj Macioszczyk | teledyski | The Voice Of Poland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama