Eurowizja 2023
Reklama

Niespodziewanie odpadła z Eurowizji. Widzowie piszą o haniebnej decyzji!

Wokalistka Iru, która na Eurowizji w 2023 roku reprezentowała Gruzję niespodziewanie pożegnała się z konkursem. Bukmacherzy widzieli ją bowiem w finale. Na taką decyzję widzów bardzo źle zareagowali fani jej występu, którzy piszą o skandalicznej decyzji i niedocenieniu prawdziwego talentu.

Wokalistka Iru, która na Eurowizji w 2023 roku reprezentowała Gruzję niespodziewanie pożegnała się z konkursem. Bukmacherzy widzieli ją bowiem w finale. Na taką decyzję widzów bardzo źle zareagowali fani jej występu, którzy piszą o skandalicznej decyzji i niedocenieniu prawdziwego talentu.
Iru nie zdołała awansować do finału Eurowizji, co zabolało jej fanów /Aldara Zarraoa /Getty Images

Irina Checzanowi, działająca pod pseudonimem Iru, to gruzińska wokalistka, która na Eurowizji 2023 reprezentowała swój kraj z piosenką "Echo". W przeszłości wygrała Eurowizję Junior oraz tamtejszą edycję "The Voice".

Bukmacherzy byli przekonani, że Iru spokojnie awansuje do finału. W pewnym momencie była typowana nawet na zwyciężczynię drugiego półfinału. Miała też zająć w okolicach pierwszej 10. w finale konkursu.

Reklama

Jednak jeszcze przed jej występ w półfinale pojawiały się spekulacje, że wokalistka może nie przykuć uwagi widzów na tyle, aby ci przepchnęli ją głosami do koncertu finałowego.

Ostatecznie Iru nie awansowała do finału, a 13 maja w Liverpoolu zobaczymy niżej notowane kraje takie jak Estonia oraz Albania. To właśnie zespół Albina & Familja Kelmendi sprawił największą niespodziankę czwartkowego wieczoru.

Fani Iru wściekli. Piszą o skandalicznej decyzji widzów

Do tej pory Iru nie skomentowała na Instagramie porażki w półfinale. Głośni są natomiast fani jej występu, którzy w mocnych słowach podsumowują to, co stało się w Liverpoolu.

"Totalne oszustwo", "To niesprawiedliwe, że się nie zakwalifikowałaś", "Mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę, że zostałaś okradziona z sukcesu", "Jakim cudem tak dobry występ nie jest w finale. Jestem w szoku", "Głosowałem na ciebie, to hańba, że odrzucili cię już teraz. Wróć tu za rok", "Największy skandal w tym roku. Zasługiwałaś na finał" - czytamy.

W finale Eurowizji wystąpi 26 krajów. Oprócz 20 zakwalifikowanych krajów z dwóch półfinałów, pojawi się też Ukraina jako zwycięzca z zeszłego roku oraz kraje Wielkiej Piątki (Włochy, Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Hiszpania), które z racji finansowania Eurowizji w największym stopniu, mają zapewniony awans do finałowego koncertu.

O zwycięstwo powalczą przede wszystkim Szwedka Loreen oraz Fin Kaarija. W czołówce mają znaleźć się także: Ukraina, Izrael i Francja.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2023 | Gruzja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy