Eurowizja 2023
Reklama

Eurowizja 2023: Wołodymyr Zełenski mówił o Polsce?

W rozmowie z BBC prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się m.in. do trwającej w Liverpoolu Eurowizji. Konkurs został przeniesiony do Wielkiej Brytanii, choć w 2022 r. triumfowała Kalush Orchestra z Ukrainy.

W rozmowie z BBC prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się m.in. do trwającej w Liverpoolu Eurowizji. Konkurs został przeniesiony do Wielkiej Brytanii, choć w 2022 r. triumfowała Kalush Orchestra z Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski poruszył temat Eurowizji 2023 /Aleksandr Gusev/SOPA Images/LightRocket via Getty Images /Getty Images

Eurowizja 2023 to już 67. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku, pomimo zwycięstwa ukraińskiego zespołu Kalush Orchestra i z uwagi na trwającą w kraju wojnę, konkurs odbywa się w Wielkiej Brytanii. Całości patronuje hasło "United by music" - "zjednoczeni przez muzykę".

W Liverpoolu, zarówno w samym mieście, jak i podczas konkursu, nie brak licznych ukraińskich akcentów.

Jedną z prezenterek Eurowizji jest pochodząca z Ukrainy Julia Sanina, liderka grupy The Hardkiss. We wtorkowym półfinale przed ogłoszeniem wyników w wyjątkowym duecie wystąpiły wokalistka Alyosha, która w 2010 r. reprezentowała Ukrainę na Eurowizji (zajęła wówczas w finale 10. miejsce) oraz pochodząca z Liverpoolu Rebecca Ferguson  (w 2010 r. zdobyła drugie miejsce w brytyjskim programie "X Factor"). Razem wykonały przebój "Ordinary World" z repertuaru Duran Duran (z fragmentem tekstu zaśpiewanym po ukraińsku), który w ich wykonaniu nabrał antywojennego wydźwięku. Na wizualizacjach można było zobaczyć flagi państw (w tym Polski), które wykazały się największym wsparciem dla uchodźców z Ukrainy.

Reklama

Tegoroczny ukraiński reprezentant - Tvorchi - został od razu zaproszony do finału konkursu.

Eurowizja: Wołodymyr Zełenski wolałby konkurs w Polsce?

W rozmowie z BBC prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się m.in. do Eurowizji, którą Wielka Brytania organizuje w zastępstwie Ukrainy. Powiedział, że wolałby zobaczyć konkurs w sąsiednim kraju, "do którego nasi ludzie mogliby podróżować i być bardzo blisko", ale dodał, że ma "wiele szacunku" dla Wielkiej Brytanii, którą określił jako "niesamowity kraj".

Jeszcze w 2022 r. Zełenski mówił, że konkurs odbędzie się w odbudowanym z wojennych zniszczeń Mariupolu. Przez moment były nieoficjalne głosy, że Eurowizję może być w Polsce.

Po wtorkowym koncercie do finału awansowali już (kolejność przypadkowa): Let 3 (Chorwacja), Pasha Perfeni (Mołdawia), Remo Forrer (Szwajcaria), Käärijä (Finlandia), Vesna (Czechy), Noa Kirel (Izrael), Mimicat (Portugalia), Loreen (Szwecja), Luke Black (Serbia) i Alessandra (Norwegia).

Miejsca w sobotnim finale zagwarantowane mają także przedstawiciele tzw. Wielkiej Piątki (Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy) oraz reprezentant Ukrainy (zwycięzcy z 2022 r.). Walka o pozostałe 10 miejsc w finale rozegra się w czwartek (11 maja).

Eurowizja 2023: Blanka z piosenką "Solo" awansowała do finału

W drugim półfinale zaprezentowało się 16 uczestników. Polska wokalistka Blanka z piosenką "Solo" wystąpiła jako dziewiąta. Przed nią zaprezentował się Victor Vernicos z Grecji, natomiast zaraz po niej grupa Joker Out ze Słowenii. Warto dodać, że Polka otworzyła drugą połowę występów podczas drugiego półfinału.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2023 | Wołodymyr Zełenski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy