Za co Gosia wyrzuca z fanklubu?
Piosenkarka wystosowała list do swoich wielbicieli, w którym stara się wyjaśnić swój konflikt z dziewczyną prowadzącą do niedawna oficjalną stronę fanklubu Gosi Andrzejewicz.
List pojawił się na oficjalnej stronie wokalistki. Poniżej przedstawiamy jego fragmenty:
"Krążące w ostatnim czasie plotki opisujące moją decyzję, dotyczącą odebrania funkcji prowadzenia Oficjalnego Fanklubu dziewczynie, która się tym zajmowała, odbiegają tak dalece od prawdy, że chciałabym przedstawić wam obiektywny i prawdziwy zarys tej sytuacji" - czytamy.
"W wielu plotkarskich serwisach pojawiło się stwierdzenie, że powodem mojej decyzji była jej nieobecność na zlocie. Co nie było prawdą. Od dłuższego czasu, a ściślej czasu poprzedzającego zlot dochodziły do mnie sygnały od moich fanów, że dziewczyna ta często nie odpisywała na maile moich fanów, ich zapytania, sugestie, nie była im pomocna. Wiele fanek ostrzegało mnie, żebym na nią uważała".
"Wszystko to było dla mnie niepokojącym sygnałem. Natomiast jej nieobecność na Zlocie Fanów była kroplą, która przelała czarę".
"Po wszystkich tych niepokojących sygnałach i rozmowach z fanami powiedziałam jej, że może prowadzić Fanklub, jeżeli tego chce, ale już nie oficjalny. Odpowiedziała, że razem z dwoma fankami stworzy nową piękną stronę o mnie i że będę zachwycona".
"Jednak... dziewczyna ta, zamiast Fanklubu stworzyła piekło dla moich fanów. Na początku nie komentowałam jej poczynań, ale jej późniejsze działania są niedopuszczalne i obok tego nie mogę przejść obojętnie. Uporczywe dzwonienie do różnych osób, do fanów, zastraszanie ich, nakłanianie ich, aby byli moimi antyfanami, rozsyłanie kłamstw, sprzedawanie fałszywych plotek na mój temat portalom internetowym" - żali się Gosia.
"Całe to wydarzenie [konflikt piosenkarki z fanką] zmieniło moich fanów, stali się sobie bardziej bliscy, mocniejsi, cała ta sytuacja pokazała kto jest prawdziwym fanem, a kto nie".
"Gosiomaniacy pokazaliście, że razem tworzycie wielką rodzinę, w której sobie pomagacie i wspieracie się" - pisze Andrzejewicz.
Powyższy tekst nie ma żadnego związku z faktem, że dziś mamy Prima Aprilis. Dodajmy, że Gosia Andrzejewicz pracuje obecnie nad nowym albumem.
Zobacz teledyski Gosi Andrzejewicz na stronach INTERIA.PL!
Sprawdź profil piosenkarki w serwisie Muzzo.pl!
