Reklama

The Jet Set: Nie mieliśmy planów

- Na początku nie mieliśmy planów, by startować w eliminacjach do Eurowizji, ale gdy nagraliśmy "Time To Party", postanowiliśmy dać tej piosence szansę - mówi Sasha z duetu The Jet Set w rozmowie z INTERIA.PL.

- Do wzięcia udziału w eliminacjach "zachęciła" nas nasza nowa piosenka "Time to Party", ponieważ jest silna i świeża - dodaje David.

Duet The Jet Set jest jednym z faworytów do zwycięstwa w konkursie "Piosenka dla Europy", czyli polskich eliminacjach do Eurowizji 2007.

- W różnych sondach internetowych prowadzimy, ale jednak Eurowizja to konkurs i wygra najlepszy - komentuje czarnoskóry raper.

- Podbudowuje nas fakt, że tak wiele osób w nas wierzy. Postaramy się nie zawieść naszych fanów i damy z siebie wszystko - podkreśla Sasha.

Reklama

- Uważam, że nasza konkurencja to zupełnie inne style muzyczne od naszego, np. rock czy ballady, a ja lubię i rock i ballady, więc trudno mi się zdecydować, kto jest moim faworytem - mówi o konkurencji David.

- Wszyscy reprezentują wysoki poziom, więc tym bardziej cieszymy się, że możemy powalczyć w tak silnej grupie.

Czy The Jet Set szykują jakieś niespodzianki na sobotni (3 lutego) koncert w studiu TVP?

- Pewnie, że tak. Mamy nadzieję, że nie tylko my się będziemy dobrze bawić, ale i publiczność przed telewizorami, którą nasz kawałek rozgrzeje do tańca! - to słowa Sashy.

"Time to Party" jest także zapowiedzią nowego wydawnictwa The Jet Set.

- 14 lutego ukaże się reedycja płyty The Jet Set. Znajdują się na niej nasze poprzednie utwory, parę nowych kompozycji oraz remiksy naszych piosenek - zdradza wokalistka.

Zobacz teledyski The Jet Set na stronach INTERIA.PL!

A kto Twoim zdaniem powinien reprezentować Polskę w Helsinkach podczas Konkursu Piosenki Eurowizja? Czekamy na Wasze komentarze i głosy w naszej ankiecie!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Time | sasha | party | Jet Set
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama