Taylor Swift żartuje ze słynnego incydentu
Amerykańska wokalistka Taylor Swift w dowcipny sposób nawiązała do skandalu, jaki miał miejsce podczas rozdania nagród VMA w 2009 roku.
Gdy Taylor Swift w 2009 roku odbierała statuetkę za najlepszy żeński teledysk, na scenę wtargnął Kanye West, wyrwał jej mikrofon i oznajmił wszystkim, że nagroda należała się Beyonce.
Zachowanie rapera zostało przyjęte z oburzeniem. Westa skrytykował nawet prezydent USA, Barack Obama.
Teraz, po czterech latach, Taylor Swift znów jest nominowana do Video Music Awards, tym razem za teledysk "I Knew You Were Trouble".'
23-letnia gwiazda w dowcipny sposób zaregowała na te wieści.
"Dwie nominacje do VMA!! Jeśli na mnie zagłosujecie i wygram, to obiecuję, że tym razem będę mocniej trzymała swój mikrofon" - zażartowała Taylor Swift na Twitterze.
W tym roku najwięcej nominacji do nagród VMA otrzymali Justin Timberlake oraz Macklemore & Ryan Lewis - po sześć. Impreza odbędzie się 25 sierpnia w Nowym Jorku.