Reklama

Taneczny klip Justina Biebera i Ushera

Na stronach INTERIA.PL możecie zobaczyć najnowszy teledysk Justina Biebera, "Somebody To Love". Młodemu Kanadyjczykowi towarzyszy Usher, amerykański wokalista i promotor 16-latka.

Singel pochodzi z drugiej płyty Justina Biebera pt. "My World 2.0", która swoją premierę miała w marcu tego roku.

Ciekawostką jest fakt, że piosenka na początku miała być wykonywana przez Ushera, jednak gwiazdor nie tylko odstąpił ją Justinowi, ale także zgodził się na udzielenie wsparcia młodemu podopiecznemu. Utwór stanowi przebojową i atrakcyjną kombinację muzyki dance i r'n'b, z wyraźnymi wpływami eurodisco.

Reżyserii teledysku do "Somebody To Love" podjął się wielokrotnie nagradzany i doceniany Dave Mayers, który jest autorem klipów m.in. dla Britney Spears, Avril Lavigne czy Pink. Wideo powstawało przez mniej więcej tydzień.

Reklama

W "Somebody To Love" pełen energii Justin prezentuje skomplikowany układ taneczny, będący połączeniem różnych stylów tańca. Opracowaniem złożonej choreografii zajęła się Jamaica Craft, która pracowała już z takimi gwiazdami jak Usher czy Ciara.

Wspomagający wokalistów tancerze są z kolei byłymi uczestnikami popularnego w USA tanecznego show, "America's Best Dance Crew". "To naprawdę niesamowite uczucie mieć możliwość współpracowania z profesjonalnymi tancerzami, ludźmi którzy wykonują ten zawód, na przykład występując w 'America's Best Dance Crew'" - mówi podekscytowany Justin.

Bieberowi i Usherowi towarzyszą także trzepoczące różowymi wachlarzami Azjatki-gimnastyczki czy roztańczeni wojownicy ninja. Tłem do tych popisów są zwisające z sufitu neonowe "stalaktyty", a od czasu do czasu piosenkarzy otaczają języki płomieni.

"Moja praca nie była zbyt skomplikowana, ponieważ chciałem głównie skupić uwagę widzów na grafice i naprawdę wyeksponować choreografię. Bez żadnych doniosłych historii, tłumów ludzi - po prostu czysta wyrazistość" - mówi reżyser teledysku, Dave Meyers.

Mayers chciał, żeby teledysk do "Somebody To Love" był przede wszystkim rozrywkowy, energetyczny i błyskotliwy.

Przypomnijmy, że kariera zaledwie 16-letniego Kanadyjczyka rozpoczęła się po tym, jak został zauważony w internecie przez swojego obecnego menedżera, Scootera Brauna. Justinowi - dzięki silnemu wsparciu Ushera - szybko udało się nawiązać współpracę z wytwórnią płytową Island, czego owocem jest debiutancki album "My World" z 2009 roku. Płyta zebrała nie tylko przychylne opinie krytyków, ale odniosła także ogromny sukces komercyjny, trafiając na pierwsze miejsca list sprzedaży na całym świecie.

Zobacz teledysk do "Somebody To Love"!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Justin Bieber | Love | justin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama