Reklama

Spice Girls bez Bono

Doniesienia prasowe o planowaniu wspólnego nagrania girlsbandu Spice Girls z wokalistą zespołu U2, Bono, okazały się nieprawdziwe.

W związku ze zbliżającą się premierą płyty z największymi przebojami zespołu Spice Girls oraz powrotną trasą koncertową, w prasie pojawiła się informacja, że w obawie przed słabym zainteresowaniem nowymi projektami girlsbandu ich wytwórnia płytowa namówiła Bono z grupy U2 do nagrania premierowej piosenki dziewczyn.

Paul McGuinness, menedżer U2, zaprzecza tym spekulacjom:

"Jesteśmy wielkimi fanami Spice Girls. Jednak plotki, że Bono ma do nich dołączyć jako szósty członek niestety nie są prawdziwe".

Reklama

Gotowość do współpracy ze Spice Girls wykazał za to jeden z najciekawszych producentów ostatnich lat, Mark Ronson:

"Kocham Spice Girls. Uważam, że ich muzyka jest świetna. Chciałbym zrobić remiks "Stop" - to po prostu mój ulubiony utwór" - wyznał Ronson.

Powrotna trasa Spice Girls w oryginalnym składzie rozpocznie się 2 grudnia w Kanadzie, w Vancouver. A już 12 listopada na rynek trafi zestaw największych przebojów zespołu "Greatest Hits".

Zobacz teledyski Spice Girls U2 na stronach INTERIA.PL!

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Spice Girls | doniesienie | muzyka | nagrania | U2 | Bono | spice | Girls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy