Sara May analizuje formę Małysza
Nie ma chyba dziedziny, na której nie znałaby się Sara May, wokalistko-blogerka. Tym razem kontrowersyjna artystka pochyliła się nad formą Adama Małysza.
"Może to problemy z psychiką, może z techniką, może stres, brak swobody, wiatr w plecy, nie te warunki na skoczni, być może nie ma tego słynnego "nerwa", coś nie tak z koncentracją, może brak treningów, może Adam za mocno chce, może za mało skoków na śniegu, może nie taki najazd, może skocznia Garmisch Partenkirchen Adamowi nie leży, może w powietrzu nie taka pozycja, może za mało siły w nogach, a może, jak mówił Adam, trzeba było się napić w Sylwestra" - zastanawia się Sara na swoim blogu.
"A może to wina 2008 roku przestępnego, które Adamowi za bardzo nie pasują? Może, może, może..." - czytamy.
Wokalistka nie byłaby sobą, gdyby nie miała gotowego rozwiązania wszystkich problemów naszych skoczków. Receptą ma być dieta oparta na zupie grochowej i fasolce po bretońsku. W dalsze szczegóły sprytnego plany Sary May wolimy się nie wdawać...
Zobacz teledyski Sary May na stronach INTERIA.PL.
Sprawdź profil wokalistki w serwisie Muzzo.pl.