Reklama

Robbie Williams zaatakowany podczas koncertu

Chwilę grozy przeżyli fani Robbiego Williamsa, brytyjskiej gwiazdy muzyki pop i byłego członka Take That, podczas jego koncertu, który odbył się w czwartek, 22 lutego, w Stuttgarcie, w Niemczech. W pewnym momencie na scenę wdarł się 20-letni mężczyzna, który zaatakował wokalistę.

Chwilę grozy przeżyli fani Robbiego Williamsa, brytyjskiej gwiazdy muzyki pop i byłego członka Take That, podczas jego koncertu, który odbył się w czwartek, 22 lutego, w Stuttgarcie, w Niemczech. W pewnym momencie na scenę wdarł się 20-letni mężczyzna, który zaatakował wokalistę.

Napastnika szybko ujęto i przewieziono do aresztu, gdzie obecnie poddawany jest badaniom psychiatrycznym. Sam Williams, oprócz kilku siniaków, nie odniósł żadnych obrażeń, ale dość mocno się wystraszył.

Rzecznik wytworni EMI, dla której nagrywa wokalista, stwierdził, iż pomimo tego nieprzyjemnego incydentu Robbie nie ma zamiaru przerywać swojej trasy koncertowej i zgodnie z planem wystąpi 23 lutego w Paryżu. Nie zrezygnuje także z dalszych występów w Niemczech i 1 marca wróci do naszych zachodnich sąsiadów na kolejną serię koncertów.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robbie Williams | williams
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama