Reklama

Prince zmienia setlistę, żeby nie zwariować

Gwiazdor popu Prince wyznał, że brak zmian w repertuarze podczas trasy koncertowej w 1984 roku doprowadził go na skraj załamania nerwowego.

Od tamtej pory Prince za wszelką cenę unika monotonii, nieustannie dłubiąc w swojej koncertowej setliście.

"Podczas 'The Purple Rain Tour' każdy koncert był taki sam. Przez 70 wieczorów wykonywałem te same utwory. To zrujnowało moją psychikę" - wyznał Prince.

"Dla mnie nie jest wielkim wysiłkiem nauczyć się wielu różnych piosenek - robię tak po to, by każdy wieczór był nowym, odmiennym doświadczeniem" - dodał słynny wokalista.

Przypomnijmy, że w 2011 roku Prince po raz pierwszy wystąpił w Polsce. Czytaj relację z tego wydarzenia.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Prince
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama