Reklama

Partnerka Lesley Gore wspomina jej ostatnie chwile

Znana z przeboju "It's My Party" wokalistka Lesley Gore zmarła na raka płuc zaledwie miesiąc po postawieniu diagnozy lekarskiej.

Lesley Gore zmarła 16 lutego w jednym z nowojorskich szpitali w wieku 68 lat. O jej ostatnich chwilach opowiedziała Lois Sasson, długoletnia partnerka wokalistki.

"To trwało bardzo krótko. Bolały ją plecy, dlatego poszła zrobić sobie rezonans magnetyczny. Wówczas wykryto ten okropny guz na jej kręgosłupie" - mówi Lois Sasson w magazynie "Closer".

Przed śmiercią Lesley Gore miała pracować nad sztuką opowiadającą o jej życiu.

"Chciała być zapamiętana za sprawą muzyki. Miała bardzo bogate życie. Była piękną kobietą, ikoną, która uosabiała radość i beztroskę, choć była też poważną osobą" - dodała Sasson, która tworzyła związek z Gore przez 33 lata.

Reklama

W 1963 roku 16-letnia Lesley Gore (naprawdę nazywała się Lesley Sue Goldstein) nagrała swoją wersję piosenki "It's My Party" zaproponowanej jej przez producenta Quincy Jonesa, który dopiero w późniejszych latach miał zdobyć sławę jako współpracownik m.in. Michaela Jacksona, Franka Sinatry, Arethy Franklin czy Donny Summer.

Piosenka stała się pierwszym numerem jeden w bogatym dorobku Quincy Jonesa. Współpraca wokalistki z producentem trwała do połowy lat 60. i przyniosła takie przeboje, jak m.in. "Judy's Turn To Cry" (kontynuacja "It's My Party"), "You Don't Own Me" (uznany za protofeministyczny hymn) i "Sunshine, Lollipops and Rainbows".

Pod koniec lat 60. jej kariera wyraźnie wyhamowała. Świat przypomniał sobie o niej w 1980 r., gdy wraz z bratem, kompozytorem Michaelem Gore'em pracowała przy muzyce do filmu "Sława" Alana Parkera. Michael Gore zgarnął m.in. dwa Oscary i Złoty Glob, a wykonywana przez Lesley Gore piosenka "Out Here on My Own" zdobyła dodatkową nominację do Oscara.

W 2005 roku wydała pierwszą płytę z premierowym materiałem od prawie 30 lat - "Ever Since". Trzy piosenki z tego wydawnictwa wykorzystano w serialu "CSI: Kryminalne zagadki Miami". Również w 2005 roku Lesley Gore publicznie wyznała, że jest lesbijką.

"Była fenomenalnym talentem" - komplementował Lesley Gore po jej śmierci Neil Sedaka.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy